Wszyscy na to czekali – Alcaraz kontra Djokovic [ANALIZA]

Na ten mecz ostrzyliśmy sobie zęby już od momentu opublikowania drabinki tegorocznego French Open. Carlos Alcaraz zagra z Novakiem Djokoviciem.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Alcaraz stracił do tej pory w tym turnieju tylko jednego seta, wygrywając w czterech z Taro Danielem. Pozostałe trzy partie były jednak bardzo jednostronne. Najbardziej numer jeden światowego rankingu zaimponował w starciach z Lorenzo Musettim i Stefanosem Tsitsipasem, których mimo dobrej formy rywali, po prostu zdemolował.

Djokovic również tylko jednego spotkania nie zakończył w trzech odsłonach (z Karenem Khachanovem), chociaż trzeba wspomnieć, że również Marton Fucsovics i Alejandro Davidovich Fokina sprawiali mu spore kłopoty i trochę na własne życzenie pozbawiali się szans na powalczenie. W kluczowych momentach Serb był jednak nie do zatrzymania i wygrał pięć tie-breaków, nie popełniając w nich żadnego niewymuszonego błędu (razem czterdzieści siedem wymian).

Dwóch najlepszych zawodników na świecie z reguły spotyka się ze sobą około cztery czy pięć razy w sezonie. Tak się jednak na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy jeśli chodzi o Alcaraza i Djokovicia nie stało, z wielu powodów. Przez drobne kontuzje Hiszpana czy ograniczenia wizowe dla niezaszczepionych, Ci dwaj giganci zagrali do tej pory jedynie raz. W Madrycie rok temu to 20-latek triumfował 6-7, 7-5, 7-6 w jednym z najlepszych meczów ubiegłego sezonu. Apetyty na to starcie są więc ogromne.

Jeśli chodzi o ich formę przez ostatnie dwa tygodnie (czy nawet przez ostatnie miesiące), po prostu nie ma porównania. Hiszpan w teorii powinien ten mecz wygrać. Jest szybszy, bardziej wytrzymały, ma więcej do powiedzenia z linii końcowej. Przewaga serwisowa Serba nie ma takiego znaczenia na dosyć wolnej nawierzchni. Djokovicia nie wolno jednak skreślać, bo chyba jak nikt w historii potrafi wychodzić na największe mecze z ogromnym skupieniem i determinacją. Historia każe nam wierzyć, że podniesie swój poziom. Czy to wystarczy? Wydaje mi się, że nie, ale Alcaraz będzie musiał to zwycięstwo mu wydrzeć.

Typ redakcji: Alcaraz wygra @1,50 (forBET)

---

Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.