Włoski ćwierćfinał w Montpellier – Sinner kontra Sonego [ANALIZA]

Jannik Sinner Next Gen Finals
Jannik Sinner (fot. Thekingross / Wikimedia Commons)

W piątek w Montpellier dojdzie do pierwszego zawodowego spotkania pomiędzy dwoma czołowymi zawodnikami z Włoch – Jannik Sinner zmierzy się z Lorenzo Sonego. Czy starszy, ale nie stawiany w roli faworyta zawodnik ma duże szanse na zwycięstwo?

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Sinner w tym turnieju nie musiał rozegrać jeszcze żadnego spotkania. Jako rozstawiony z dwójką otrzymał wolny los w pierwszej rundzie, następnie dostał zaś walkowera od Martona Fucsovicsa. Wciąż nie widzieliśmy zatem 21-latka na korcie od Australian Open, gdzie udało mu się doprowadzić do piątego seta w pojedynku ze Stefanosem Tsitsipasem.

Sonego w Montpellier pojawił się na korcie za to już dwukrotnie i oba mecze miał naprawdę znakomite. Ani Benjamin Bonzi, ani Filip Krajinovic nie byli nawet w stanie go przełamać (ten pierwszy miał cztery break pointy, drugi żadnego). Włoch przed tym turniejem grał tylko trzy imprezy w Australii, gdzie prezentował się znacznie lepiej niż wskazywałby na to bilans jednego zwycięstwa i trzech porażek, odpadając w Melbourne z Hubertem Hurkaczem po pięciosetowej batalii.

Jak już wspomniano wyżej, Sinner i Sonego nie mieli jeszcze okazji się konfrontować. Dwie darmowe rundy dla młodszego z Włochów wcale nie muszą być dla niego korzystne, często okazuje się, że od czasu na odpoczynek jeszcze ważniejsze jest ogranie. Sonego za to wznosi się do tej pory na absolutne wyżyny swoich możliwości i jeśli uda mu się utrzymać taki poziom serwowania (tylko osiem punktów na podaniu stracone z Krajinoviciem), powinien okazać się groźnym rywalem dla swojego kolegi z kadry.

Sinner znakomicie czuje się w hali, wygrywał chociażby turnieje w Sofii, Antwerpii, czy Next Gen Finals w Mediolanie. W Montpellier akurat do tej pory mu nie szło, w dwóch występach nie zaliczył jeszcze zwycięstwa. To pewnie bardziej przypadek niż specyfika tych konkretnych kortów, ale być może warto zwrócić na to uwagę. Przy lepszym rytmie meczowym Sonego, takie detale mogą być decydujące, przynajmniej w kwestii dosyć równego spotkania.

27-latek również osiągał już duże sukcesy pod dachem. W poprzednim roku zachwycał wygrywając turniej ATP 250 w Metz, a niegdyś ogrywał też Novaka Djokovicia w Wiedniu (tamtą imprezę zakończył wtedy na porażce w finale z Andreyem Rublevem). Jeśli serwis wciąż będzie tak znakomicie funkcjonował starszemu z Włochów, powinniśmy zobaczyć wyrównane spotkanie.

Typ redakcji: Sonego +4,5 gema @1,61 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.