Dwadzieścia miesięcy minęło od ostatniego oficjalnego spotkania Keia Nishikoriego. Japończyk wreszcie zatrzymał ten zegar i w zwycięskim stylu powrócił na zawodowe korty.
Przez ostatnie dwa lata życie finalisty US Open 2014 było wypełnione urazami – m.in. kontuzją biodra, która doprowadziła do operacji na początku ubiegłego roku. Japończyk wielokrotnie deklarował chęć powrotu do Touru, ale cały czas nie był nań gotowy.
2023 rok przyniósł przełom. W kwietniu Nishikori publicznie poinformował o planowanym powrocie. Dwa miesiące później, 14 czerwca, były czwarty gracz świata wyszedł na kort, rozpoczynając mecz pierwszej rundy turnieju ATP Challenger w Portoryko.
Pierwsze spotkanie po przerwie ułożyło się dla Nishikoriego wyśmienicie. Trzydziestotrzylatek odniósł pewne zwycięstwo nad Christianem Langmo, zdobywając pierwsze punkty do rankingu od października 2021 roku. Oby Japończyk pozostał zdrowy i cieszył się grą jeszcze przez wiele lat.
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!