Stan Wawrinka ponownie znalazł się na ustach kibiców po zwycięstwie z Holgerem Rune (ATP 8). Andy Murray uległ młodszemu rodakowi, Jackowi Draperowi.
Szwajcar pokonał rozstawionego z numerem siedem Holgera Rune po zaciętej batalii, której przebieg początkowo nie zwiastował tylu emocji. Tenisista z Lozanny wygrał pierwszego seta do dwóch i serwował po zwycięstwo przy stanie 5:3 w drugim, mając piłkę meczową. Doświadczony zawodnik nie był w stanie wykorzystać tej przewagi. Doszło do tiebreaka, w którym Wawrinka znów nie wykorzystał przewagi, przegrywając pięć punktów z rzędu od stanu 5:2. Tym samym na tablicy wyników mieliśmy remis.
W decydującej partii obaj zawodnicy pilnowali swoich podań do gema numer jedenaście, kiedy trzydziestosiedmiolatek wykorzystał szansę na przełamanie i tym razem pewnie dokończył dzieła przy serwisie, meldując się w czwartej rundzie turnieju. Kolejnym przeciwnikiem reprezentanta Szwajcarii będzie Jannik Sinner.
W innym pojedynku pokoleń Andy Murray podejmował Jacka Drapera. Jako pierwszy zaatakował młodszy z graczy, przełamując starszego rodaka w trzecim gemie. Draper serwował po zwycięstwo w premierowej partii, ale były lider rankingu ATP odrobił straty „na sucho”. Podopieczny Ivana Lendla miał nawet piłkę setową przy stanie 6:5, ale młodszy z graczy wytrzymał presję i byliśmy świadkami tiebreaka, który padł łupem dwudziestojednolatka z Sutton.
Drugi set potoczył się jeszcze lepiej dla Drapera, który zdobył cztery gemy z rzędu od stanu po dwa i zwyciężył w spotkaniu z ikoną brytyjskiego tenisa. W nagrodę podopieczny Jamesa Trotmana zmierzy się z najwyżej rozstawionym w Indian Wells Carlosem Alcarazem.
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!