Jannik Sinner praktycznie bez większych problemów dotarł do swojego pierwszego finału wielkoszlemowego. Na drodze pomiędzy nim a tytułem tylko Daniil Medvedev. Mecz rozpocznie się nie przed dziewiątą trzydzieści polskiego czasu.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Można było mieć wątpliwości czy Sinner utrzyma formę z końcówki sezonu i pierwszy raz pokaże coś niesamowitego w dłuższym formacie do trzech wygranych setów. Włoch szybko uciszył niedowiarków i na drodze do finału tylko raz nie triumfował do zera, pokonując takich rywali jak Karen Khachanov, Andrey Rublev, czy przede wszystkim Novak Djokovic.
Medvedev za to ma już na swoim koncie dwa powroty ze stanu zero do dwóch w setach i kolejną pięciosetówkę z Hubertem Hurkaczem. Emil Ruusuvuori strasznie go zamęczył w drugiej rundzie (mecz skończył się przed czwartą w nocy lokalnego czasu), ale Alexander Zverev miał Rosjanina już dosłownie na deskach. To jednak nie wystarczyło i niezatapialny 27-latek znów się pozbierał.
Sinner i Medvedev spotkają się po raz dziesiąty, a historia ich rywalizacji jest fascynująca. Pierwsze sześć meczów wygrał Rosjanin, który swoją żelazną defensywą ostatecznie łatwo wymuszał błędy od przeciwnika. Włoch po malutku robił jednak progres, poprawił serwis i ostatecznie rok temu w Pekinie w końcu wygrał z Medvedevem, zaskakując go włączeniem do swojej gry skrótów czy akcji serwis-wolej. W dwóch kolejnych meczach okazało się że nawet wracając do korzeni, 22-latek był też w stanie ogrywać tego rywala nawet z linii końcowej. Obecny bilans wynosi zatem 3-6 z perspektywy Sinnera.
Medvedev do pewnego stopnia nie miał prawa wygrać z Hurkaczem, nie mówiąc nawet o meczu ze Zverevem. Rosjanin spędził już ponad dwadzieścia godzin na korcie podczas tegorocznego Australian Open, ale dał radę wykrzesać z siebie wszystkie siły i zagrać dużo bardziej agresywnie w ostatnich trzech setach półfinału. Zobaczymy na ile będzie w stanie się zregenerować, ale nie zapowiada się to najlepiej.
Do tego Sinner naprawdę odwrócił bieg tej rywalizacji i co najważniejsze, nie musi teraz grać nic szczególnego żeby wygrywać. Czy Włoch chociażby w meczu z Djokoviciem grał tenis dla siebie absolutnie niewyobrażalny? Poziom wykonania był oczywiście bardzo wysoki, ale to nie było tak że 22-latek trafiał linię za linią i musiał ryzykować każdym uderzeniem. Ciężko było więc uwierzyć w jakikolwiek nadchodzący dla niego spadek jakościowy, bo grał po prostu swoje.
Typ redakcji: Sinner -1,5 seta (ha) @1,66 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN, cashout, powiększone wygrane w zakładach akumulowanych, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.