Casper Ruud i Taylor Fritz zagrają o ćwierćfinał French Open. Mimo swoich regularnych wizyt w dalekich etapach wszelkiej maści turniejów, panowie zmierzą się ze sobą dopiero po raz drugi. Mecz zaplanowano jako czwarty w kolejności na korcie Suzanne Lenglen.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Ruud w ostatnich dwóch edycjach docierał do finału w Paryżu i chociaż biorąc pod uwagę drabinkę już powtórzenie tego wyniku byłoby dużym sukcesem, na pewno nie można Norwega skreślać. W tym sezonie gra bowiem po prostu znakomicie. Bilans 38-9, pięć finałów, dwa tytuły (w tym ten największy w karierze, ATP 500 w Barcelonie), wygrana z Novakiem Djokoviciem.
Fritz również przyzwyczaił nas do solidności i w dużej mierze ten rok w jego wykonaniu właśnie taki jest. Szczególnie na mączce z finałem w Monachium czy bardzo dobrymi wynikami w turniejach ATP 1000 w Madrycie i Rzymie. W Paryżu po raz pierwszy w karierze zagra w czwartej rundzie, ale po takim okresie przygotowawczym nie jest to żadnym zaskoczeniem.
Ruud i Fritz starli się w fazie grupowej ATP Finals w Turynie dwa lata temu, gdzie po dramatycznej końcówce Norweg zwyciężył 6-3, 4-6, 7-6(6). Obaj przeszli ostatecznie do pólfinałów i obaj w fazie pucharowej ulegi Djokoviciowi. Mączka powinna w teorii jeszcze bardziej faworyzować Ruuda, ale Fritz zrobił przez lata naprawdę olbrzymi progres na tej nawierzchni. Zwłaszcza pod względem poruszania po korcie i sprawności fizycznej, co pozwala mu częściej być w pozycji i dominować rywali dzięki znakomitej technice i czystości trafiania w pilkę, tak jak na szybszych kortach.
Faworytem jest oczywiście Norweg, ale w dotychczasowych spotkaniach zdarzały mu się spore przestoje. Z Alejandro Davidovichem Fokiną i Tomasem Martinem Etcheverrym gubił nawet sety wynikiem 1-6. Czy to rezultat zmęczenia po tytule w Genewie? To wie na ten moment tylko sam Ruud, ale trzysetowe zwycięstwo z Fritzem wymagałoby od niego wyższego poziomu koncentracji i stabilniejszej jakości w grze.
Typ redakcji: powyżej 3,5 seta @1,60 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Related Posts:
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
