Słysząc określenie „meksykański tenis” trudno jest znaleźć w pamięci nazwisko singlisty, który w ostatnich latach liczyłby się w rywalizacji na najwyższym poziomie. O zmianę tej sytuacji walczy Rodrigo Pacheco Mendez.
Rodrigo Pacheco Mendez to siedemnastoletni zawodnik pochodzący z miejscowości Merida. Leworęczny, mierzący 188 centymetrów wzrostu gracz najwyżej w rankingu juniorów znajdował się na trzecim miejscu, a obecnie plasuje się dwie pozycje niżej. Największymi sukcesami Pacheco Mendeza w młodzieżowych zawodach wielkoszlemowych są ubiegłoroczne ćwierćfinały w Melbourne i Paryżu.
Zawodnik, który w najbliższy poniedziałek skończy osiemnaście lat, dopiero zaczyna swoją przygodę wśród zawodowców. Mimo niewielkiego doświadczenia Meksykanin ma już na koncie pierwsze małe sukcesy. Po ćwierćfinale imprezy ITF M15 w Antalii, który nastolatek osiągnął w listopadzie roku 2022, tenisista z Meridy wykorzystał szansę, jaką dali mu organizatorzy Challengera w San Luis Potosi, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo na poziomie zaplecza ATP Tour. Przeciwnikiem reprezentanta gospodarzy był wówczas walczący o awans do drugiej setki rankingu ATP Rio Noguchi.
Minionej nocy Pacheco Mendez powtórzył swój sukces z San Luis Potosi po zwycięstwie z Adamem Waltonem (319 ATP) w pierwszej rundzie zawodów w Morelos. W nagrodę czeka go prawdziwy sprawdzian w postaci pojedynku z Juanem Pablo Ficovichem (197 ATP).
Oczywiście wszystkie wspomniane wyniki to zdecydowanie za mało by wróżyć Meksykaninowi wybitną karierę. W jego grze widać jednak potencjał, który, jeśli tylko zawodnik z Meridy będzie odpowiednio prowadzony, powinien wystarczyć przynajmniej do przejęcia w przyszłości roli pierwszej rakiety Meksyku. Może w najbliższym czasie Pacheco Mendez pokaże jednak, że mierzy znacznie wyżej.
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!