ATP Roland Garros
Munar J. – Ferrer D.
Poniedziałkowy mecz pierwszej rundy męskiego Roland Garros pomiędzy zawodnikami z Hiszpanii. Moje doświadczenie mówi, że ruszanie spotkań pomiędzy graczami z jednego kraju często nie przynosi pożądanego skutku, lecz dzisiaj liczę na korzystny przebieg, o czym więcej poniżej. Hiszpanie są w tej chwili na całkiem innych etapach swoich karier.
David Ferrer to zawodnik, który dni chwały ma wyraźnie za sobą i już od zeszłego sezonu gra zdecydowanie poniżej swojego dobrego poziomu. W tym roku miał już kilka spotkań, które dawały nadzieję na jego powrót do wysokiego poziomu, ponieważ zdołał ograć w dobrym stylu Hyeona Chunga, Andreya Rubleva czy Philippa Kohlschreibera w Davis Cup, w decydującym spotkaniu z Niemcami. Jednak w ostatnim czasie zagrał jedynie dwa spotkania, które przegrał w słabym stylu, a mianowicie z Jackiem Sockiem w Rzymie oraz Peterem Gojowczykiem w Genewie. Szczególnie ten ostatni mecz był na niskim poziomie w wykonaniu Davida, który bardziej sam oddał te spotkanie niż wygrał je rywal. Hiszpan popełnił masę niewymuszonych błędów, a jak wiemy serwisem też nie mógł postraszyć, bo to jego najsłabszy element gry (szczególnie drugie podanie), choć zanotował kilka asów serwisowych. Na pewno Ferrer jest w dołku i przeżywa jeden z gorszych momentów w swojej karierze, a lata lecą, gdyż ma już 36 lat. Zawodnik bazujący na przygotowaniu fizycznym w tym wieku już sporo traci do konkurentów, tym bardziej, że innych argumentów nie posiada (np. serwis), a trzeba zaznaczyć, że do tego namiętnie pali papierosy.
Z kolei Jaume Munar ma dopiero 21 lat i jest to najwyższy czas, aby coś osiągnąć w seniorskim tenisie. Munar jest zawodnikiem znanym już w turniejach rangi challenger, gdzie grywa w grze pojedynczej jak i podwójnej. Warto podkreślić, że był finalistą juniorskiego Roland Garros w 2014 roku, gdzie przegrał z Andreyem Rublevem. Z kolei rok później już triumfował, ale w grze podwójnej w parze z Alvaro Lopezem, który większej kariery nie zrobił, a rywalami byli Blumberg i Paul, który dalej grywa w challengerach. Mówię o tym, aby zaznaczyć, że jego doświadczenie na tych kortach nie jest małe i potrafi grać na cegle. Jednak w turnieju głównym zadebiutuje właśnie w spotkaniu z Davidem Ferrerem i zawdzięcza to tylko sobie, ponieważ przebrnął kwalifikacje. W pierwszym meczu ograł pewnie Tima Smyczka, następnie perspektywicznego Felixa Augera-Alliasime i w ostatniej rundzie Ducka Hee Lee, z którym musiał bronić dwóch piłek meczowych i ostatecznie wygrał spotkanie po tie-breaku.
Panowie jeszcze nigdy ze sobą nie grali, mimo, że pochodzą z jednego kraju, lecz ich drogi kariery za bardzo nie miały okazji się skrzyżować, ponieważ Ferrer ostatnią dekadę spędził w czołówce rankingu, a kariera Munara dopiero się rozwija i nabiera tempa. Umiejętnościami Munar na pewno nie ustępuje, ponieważ nie trzeba wiele poza solidnym przebijaniem i regularnością. Mecze z Ferrerem wygrywa się głównie powtarzalnością uderzeń i winnerami, których zdecydowanie brakuje Davidowi. Jeśli Munar będzie dość szybko kończył akcje to na pewno ma szanse na sukces w tym meczu, choć jak sam mówi jest graczem defensywnym, więc możliwe, że zobaczymy spotkanie obfitujące w bardzo długie wymiany. Ferrer będzie wyczekiwał na błędy i tego na pewno musi się młodszy zawodnik wystrzegać. Warto przypomnieć, że Ferrer to finalista tej imprezy z sezonu 2013, lecz już rok temu odpadł w drugiej rundzie. W pierwszym spotkaniu ograł Donalda Younga w pięciu setach, a w drugim przegrał z rodakiem Feliciano Lopezem, także w pięciu partiach. Jak widać już rok temu Ferrer grał zdecydowanie poniżej oczekiwań. Ten mecz będzie dobrą okazję na pokazanie, że już czas na wymianę pokoleń w hiszpańskim tenisie, a Munar na pewno będzie mocno zmotywowany nie tylko z powodu, że jego rywalem jest rodak i pewnego rodzaju ikona w Hiszpanii, ale także z powodu prestiżu turnieju i spełnienia marzenia, którym niewątpliwie był występ w tej imprezie, a teraz ma dużą szansę na II rundę, więc czemu by nie zagrać najlepszego meczu w dość krótkiej karierze.
powyżej 3,5 seta @1,53
Typy bez analizy:
- Bencic B. – Chiesa D.: Chiesa wygra seta @1,48
- Cecchinato M. – Copil M.: powyżej 3,5 seta @1,53
- Thiem D. – Ivashka I.: Thiem powyżej 18,5 gema @1,61
- Simon G. – Basilashvili N.: powyżej 3,5 seta @1,5