Wszystkie mecze cyklu Melbourne Summer Series zaplanowane na czwartek zostały odwołane. Oficjalny komunikat ze strony Australian Open mówi o zakażonym pracowniku hotelu.
Z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID-19 wśród osoby z obsługi hotelu Grand Hyatt w Melbourne, wszystkie czwartkowe mecze zostały odwołane. Plan gier póki co jest zamrożony i będzie aktualizowany niedługo. Nie wiadomo czy wszystkie czwartkowe mecze zostaną rozegrane w piątek.
Wszyscy zawodnicy, sztaby trenerskie i pracownicy hotelu Grand Hyatt zostaną przebadani i do czasu wyników testów odizolowani od innych osób. Zanim pojawił się oficjalny komunikat, wśród zawodników panowała dezinformacja. Nick Kyrgios zapytał na Twitterze: czy ja jutro gram?
Am I playing tomorrow?
— Nicholas Kyrgios (@NickKyrgios) February 3, 2021
W Melbourne odbywa się w jednym czasie sześć imprez tenisowych. ATP Cup, w którym rywalizuje dwanaście reprezentacji. Dwa turnieje cyklu ATP 250 – Murray River Open oraz Great Ocean Road Open, a także trzy imprezy cyklu WTA 500 – Gippsland Trophy, Yarra Valley Classic oraz Grampians Trophy. Ta ostatnia została stworzona dla zawodniczek, które przebywały na ostrej kwarantannie bez możliwości treningu.
OFICJALNIE: Wszystkie jutrzejsze mecze w Melbourne Park odwołane!
— Dawid Żbik (@zbikdawid) February 3, 2021
Powód: jeden z pracowników hotelu uzyskał pozytywny wynik na COVID-19.
Z polskich zawodników w grze singlowej pozostał tylko Hubert Hurkacz, który dziś w nocy pokonał Mikaela Torpegaarda 6-4, 6-3 i awansował do 1/8 finału. “Hubi” wygrał także w deblu. W parze z Jannikiem Sinnerem pokonali 6-1, 6-4 parę rozstawioną z “4”, Pierre-Hugues Herbert/Henri Kontinen.
Czytaj także: Australia dała nadzieję na powrót do normalności – Tenis by Dawid
W grze deblowej rozstawiony z “2” jest Łukasz Kubot w parze z Wesleyem Koolhofem, lecz polsko-holenderska para nie rozegrała jeszcze meczu. Z imprezami w Melbourne pożegnali się dziś Kamil Majchrzak i Iga Świątek. Piotrkowianin odpadł z turnieju ATP 250 Great Ocean Road Open przegrywając w trzech setach z Holendrem Boticiem Van De Zandschlupem. Iga Świątek nie dała rady Ekaterinie Alexandrovej. Rosjanka wygrała 6-4, 6-2.