Kei Nishikori zagrał w tym sezonie dopiero trzy mecze, teraz czeka go starcie z Mariano Navone w Eastbourne. Na papierze to idealna okazja na podłapanie ważnego zwycięstwa, mecz zaplanowano jako trzeci od 12-tej polskiego czasu na korcie nr 1 (po pojedynku Liam Broady – Yoshihito Nishioka).
.Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Nishikori od wielu lat walczy z własnym organizmem i próbuje coś jeszcze z niego wykrzesać by pozostać jak najdłużej w tourze. W poprzednim roku zagrał tylko cztery turnieje, ale forma mocno szła w górę. Japończyk został jednak znów wyeliminowany z gry na sześć miesięcy. Natomiast w tym sezonie oglądaliśmy go do tej pory tylko w Miami i na French Open, jedyną wygraną zaliczył z Gabrielem Diallo w Paryżu.
Navone mimo tak wysokiej pozycji w rankingu, nie ma aktualnie na koncie żadnych punktów zdobytych na trawie czy kortach twardych. Jego skok w górę to zasługa tylko i wyłącznie startów na mączce, co teraz daje mu komfort łapania doświadczenia na innych nawierzchniach. Pierwsza próba w Queen’s była raczej nieudana, chociaż trzeba przyznać że rywal na start był niezwykle nieprzyjemny (Jack Draper).
Nishikori i Navone nie mieli okazji się zmierzyć, od kiedy poznaliśmy tenis Argentyńczyka to Japończyk praktycznie już nie występuje w tourze. Finalista US Open 2014 wciąż potrafi korzystać ze swoich niesamowitych pokładów naturalnego talentu, co widzieliśmy ostatnio w Paryżu. W meczu z Diallo znajdował się w formie można powiedzieć “wakacyjnej”, ale i tak dał radę pokonać znacznie młodszego i sprawniejszego rywala. Czego brakowało w ograniu i rytmie meczowym, nadrobił po prostu niesamowitą ręką do gry i doświadczeniem.
Wiele wskazuje na to, że na Navone na trawie niekoniecznie wiele więcej musi być potrzebne. Argentyńczyk rozegrał w swoim życiu tylko jedenaście spotkań zawodowych poza mączką, w meczu z Draperem w Queen’s dał radę ugrać cztery punkty na returnie i cztery razy został przełamany. Przyspieszenie szczególnie z bekhendu ma, ale na ten moment wciąż nikt nie uważa go za groźnego rywala poza ziemią. Nishikori może znów dać radę przejechać tutaj na samym talencie.
Typ redakcji: Nishikori wygra @1,52 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Related Posts:
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
