Turniej kwalifikacyjny do Australian Open zaliczył falstart pogodowy i gry rozpoczęte zostaną dopiero we wtorek. Czy Felipe Meligeni Alves okaże się groźnym rywalem dla rozstawionego z piątką Michaela Mmoha?
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Meligeni Alves nie jest być może znany ze swoich występów poza mączką, ale nawet na ziemi preferuje szybsze warunki i parę dobrych wyników w poprzednim sezonie zaliczył (w tym na turniejach wielkoszlemowych). Ogólnie to był dosyć udany rok w jego wykonaniu, podkreślony tytułem ATP Challenger Tour w Lyonie.
Mmoh znajduje się aktualnie tuż za pierwszą setką rankingu ATP, ale to jedynie kwestia pauzy z powodu kontuzji którą musiał zrobić poprzedniej wiosny. Gdyby wtedy był w stanie kontynuować grę, najprawdopodobniej oglądalibyśmy go automatycznie w głównej drabince. 25-latek swój sezon rozpoczął od występu w Canberrze w minionym tygodniu, gdzie przegrał w drugiej rundzie z Tristanem Schoolkatem.
Meligeni Alves i Mmoh jeszcze nigdy się nie mierzyli. Faworytem na korcie twardym zawsze będzie tutaj Amerykanin, ale jego rywal w minionym roku naprawdę świetnie zaprezentował się w kilku imprezach na tej nawierzchni. W Los Cabos zmusił Tommy’ego Paula do dużego wysiłku, a na US Open po przejściu eliminacji zatrzymała go tylko kontuzja w meczu z Sebastianem Baezem, przez trzy sety grał absolutnie jak równy z równym (a miało to miejsce w najmocniejszym momencie Argentyńczyka, zaraz po tytule w Winston-Salem i w trakcie serii dwunastu zwycięstw z rzędu).
Niezłe wyniki Meligeniego Alvesa na szybszych kortach mają sens, Brazylijczyk gra bezkompromisowo zza linii końcowej i nawet na mączce najlepiej radzi sobie w warunkach sprzyjających takiemu stylowi. W poprzednim tygodniu Mmoh przegrał z równie agresywnym, chociaż bardziej stawiającym na wypady do siatki Tristanem Schoolkatem. Sporo będzie tutaj zależeć od poziomu Meligeniego Alvesa, ale jego najmocniejsza wersja jak najbardziej może napsuć Amerykaninowi trochę krwi.
Typ redakcji: Meligeni Alves +4,5 gema (ha) @1,54 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN, cashout, powiększone wygrane w zakładach akumulowanych, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.