Medvedev chyba już nie lubi grać z Sinnerem [ANALIZA]

Daniil Medvedev swego czasu kompletnie dominował Jannika Sinnera w ich pojedynkach, prowadząc w tej rywalizacji 6-0. Ale czasy się zmieniły. Teraz to Włoch jest faworytem, a ich bilans może lada moment być remisowy. Ich ćwierćfinałowy mecz w Szanghaju zaplanowano na 9:00 polskiego czasu.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Medvedev wciąż nie wygrał w tym sezonie żadnego turnieju, ale zdecydowanie trzeba go nazwać jednym z pięciu najlepszych zawodników na świecie. Chociaż od finałów Australian Open czy Indian Wells minęły już długie miesiące, w ostatnich dwóch imprezach wielkoszlemowych przegrywał tylko z Carlosem Alcarazem (Wimbledon) i Jannikiem Sinnerem (US Open). W Szanghaju triumfował pięć lat temu, w ostatniej edycji przed przerwą pandemiczną.

Gra bez podatku po wpisaniu kodu TBD

Sinner za to na pewno był lekko zawiedziony porażką z Alcarazem w finale w Pekinie, w końcu do przegrywania w tym sezonie nie może być przyzwyczajony (bilans 62-6). Ale dotychczas w Szanghaju nawet gdy jest ciężko to Włoch staje na wysokości zadania i w czwartej rundzie zrewanżował się Benowi Sheltonowi za porażkę w tej samej fazie turnieju przed rokiem.

To już czternaste spotkanie Medvedeva i Sinnera. Swego czasu Włoch kompletnie nie potrafił się przebić przez defensywę tego rywala i przegrał z nim pierwsze sześć pojedynków. Ciężka praca nad grą przy siatce czy skrótami przyniosła jednak efekt w postaci finału w Pekinie w poprzednim sezonie, gdzie 23-latek zaskoczył nowymi rozwiązaniami wprowadzonymi do swojej gry. Potem okazało się że teraz pokonywać Rosjanina może już na kilka sposobów, także bardziej tradycyjnie podchodząc do starcia. Ostatnio na US Open to Medvedev czuł że musi nakładać presję i atakować, skończyło się całymi seriami błędów z bekhendu.

Sporym faworytem jest Sinner i chociaż na początku turnieju mogło się wydawać że może będzie zmęczony po występie w Pekinie, na razie w ogóle tego nie widzimy. Medvedev za to narzeka na piłki, które po kilku gemach użytkowania nie pozwalają mu już rozwinąć skrzydeł w ataku przy jego nietypowej technice. Do tego w meczu ze Stefanosem Tsitsipasem wróciły problemy z ramieniem, z którymi Rosjanin zmaga się większość sezonu. A przeciwko tak klasowemu rywalowi jak jedynka rankingu ATP, 28-latek będzie potrzebował prawdziwej kanonady asów czy serwisów nie do odbioru.

Typ redakcji: Sinner -2,5 gema (ha) @1,54 (Betclic)

Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!