Wielu oczekiwało raczej włoskiego finału pomiędzy Lorenzo Musettim i Jannikiem Sinnerem, ale zamiast tego fani w Sofii obejrzą mecz pomiędzy Holgerem Rune i Marciem-Andreą Hueslerem. Narzekać chyba nie będą, bo obaj panowie w tym tygodniu grają znakomity tenis.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Dla Szwajcara będzie to pierwsza okazja na zdobycie tytułu ATP. Przed obecnym sezonem miał na swoim koncie tylko sześć wygranych w głównym cyklu (w tym półfinał w Kitzbuhel). Niedawno udało mu się przebić do pierwszej setki, dotrzeć do kolejnego półfinału w Winston-Salem, a teraz pokonać Musettiego 7-6, 7-5 i w wieku dwudziestu sześciu lat dostać szansę na walkę o największe osiągnięcie w swojej karierze.
Siedem lat młodszy Rune ma już na swoim koncie jeden tytuł ATP. W obecnym sezonie udało mu się wygrać w Monachium, gdzie w finale po siedmiu gemach skreczował z nim Botic van de Zandschulp. Potem był jeszcze w ćwierćfinale na kortach Rolanda Garrosa, ale ostatnie miesiące miał po prostu bardzo słabe. Dobry występ w Sofii jest więc dla niego równie ważny jak dla Hueslera. To również potwierdzenie, że Duńczyk odnajduje się nie tylko na mączce.
Szwajcar w ćwierćfinale wyeliminował Kamila Majchrzaka, ale trzeba pamiętąć, że zrobił to w sposób dosyć szczęśliwy. Przy stanie 4-6 (dwie piłki meczowe) w tie-breaku drugiego seta zagrał kapitalnego obronnego slajsa z forhendu. Mimo wszystko, kilka uderzeń później Polak miał na rakiecie dosyć trudnego woleja, który gdyby przeszedł siatkę zakończyłby mecz. Później gra Kamila się posypała, a Huesler nie oglądał się za siebie i w półfinale z Musettim zagrał chyba jeszcze lepiej.
Rune ma za sobą kilka bardzo długich pojedynków. Ograł między innymi zwycięzcę z Metz Lorenzo Sonego, a następnie męczył się ze skurczami w trzecim secie z Ilyą Ivashką. Problemy fizyczne to duża zmora Duńczyka, który w decydujących setach często toczy walkę bardziej z samym sobą niż z przeciwnikiem. Mimo to, następnego dnia Rune był w stanie wyjść na kort i zdominować Jannika Sinnera w drugim i w trzecim secie (aż do momentu upadku i kontuzji Włocha).
Co zobaczymy na korcie w niedzielę? W przypadku Hueslera taktyka jest zawsze prosta i ta sama. Potężnie serwować, unikać długich wymian i cały czas przełamywać rytm wypadami do siatki czy bardzo agresywnymi returnami. Przede wszystkim na to ostatnie Szwajcar będzie liczył w pojedynku z Rune. 19-latek nie jest bowiem w światowej czołówce jeśli chodzi o prędkości na pierwszym podaniu i Huesler powinien załapać się na kilka gemów przy odbiorze.
Problem (z perspektywy Szwajcara) jest taki, że Rune cały obecny tydzień przy serwisie radzi sobie doskonale. Warunki halowe pomagają mu uzyskać więcej łatwych punktów, a do tego Duńczyk rewelacyjnie konstruuje proste punkty przy swoim podaniu. Jeśli będzie utrzymywał swoje gemy tak łatwo jak do tej pory i trafiał w piłkę tak czysto i agresywnie jak w meczu z Sinnerem, to na wierzch może zacząć wychodzić różnica klas pomiędzy finalistami, jeśli chodzi o grę z linii końcowej. Do tego Huesler postara się nie dopuścić, ale przeciwko komuś tak utalentowanemu jak Rune nie będzie to łatwe.
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3150 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1100 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!