Hubert Hurkacz łatwo wygrał swój pierwszy mecz w tym turnieju, pokonując w trzech setach Alberta Ramosa-Vinolasa. Czy uda się to powtórzyć z Janem Choinskim?
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Trzecia runda to na ten Wimbledon plan minimum dla Hurkacza, bo do tego etapu jego losowanie jest po prostu znakomite. Na początek po przeciwnej stronie siatki stanął Ramos-Vinolas, który meczu na trawie nie wygrał od sześciu lat. Polak nie przyzwyczaił nas jednak ostatnio do łatwych zwycięstw, więc przejście go bez straty seta i tak trzeba odnotować jako mały sukces.
Choinski debiutuje w głównej drabince turnieju wielkoszlemowego dzięki świetnym wynikom na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy i dzikiej karcie. Po raczej nieudanym sezonie przygotowawczym na trawie, 27-latek stanął w szranki z Dusanem Lajoviciem w pierwszej rundzie i udało mu się wygrać 5-7, 7-6, 6-2, 6-2 w nieco ponad dwie i pół godziny.
Hurkacz i Choinski jeszcze nigdy ze sobą nie grali. Czemu mówi tutaj o “niemal polskim” meczu? Ojciec Jana jest Polakiem, matka Angielką, a zawodnik urodził się i wychował w niemieckiej Koblencji (naszych zachodnich sąsiadów długo też reprezentował). Mówi płynnie we wszystkich trzech językach, a w Polsce często się pojawia, także grając w turniejach (rok temu w Szczecinie pokonał Jerzego Janowicza i dotarł do ćwierćfinału).
Choinski mimo gry dla Wielkiej Brytanii wcale nie ma tak dużo doświadczenia na trawie i jego dotychczasowe rezultaty na niej są bardzo słabe (bilans 3-10, przed meczem z Lajoviciem nie wygrał z nikim z top 450 rankingu ATP). Stylowo jego tenis jest dosyć podobny do Hurkacza, bo obaj grają tenis bardziej defensywny niż wskazywałyby na to warunki fizyczne. Polak robi to lepiej i powinien więcej wyciągać ze swojego pierwszego podania. Choinski gra z dużą siłą, ale ma kłopoty z otwieraniem sobie kortu i wykańczaniem akcji. Nawet w teoretycznie łatwym pojedynku z Lajoviciem, rywal wygrał tylko 65% piłek po pierwszym serwisie i został pięć razy przełamany. Ten mecz, podobnie jak z Ramosem-Vinolasem, z perspektywy Hurkacza po prostu wygrać trzeba.
Typ redakcji: poniżej 38,5 gemów @1,53 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.