De Loore z Jacquetem po drugi finał z rzędu [ANALIZA]

Joris De Loore
Joris De Loore (fot. Carine06 / flickr.com)

Joris De Loore w poprzednim tygodniu odpadł dopiero w finale w Bratysławie, ale w Olbii absolutnie nie zwalnia tempa. Czy zatrzyma go Kyrian Jacquet?

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Po znakomitym występie w minionym tygodniu aż prosiło się o dziką kartę dla De Loore’a do turnieju ATP 250 w Antwerpii, ale dwie ostatnie przepustki powędrowały do zawodników spoza Belgii. 30-latek nie będzie jednak narzekał, bo w Olbii odnalazł się znakomicie i już zameldował się w półfinale, a jest potencjał na dużo więcej.

Jacquet wreszcie pokazuje w tym sezonie pazur i lada moment powinien znacznie poprawić swój najlepszy ranking. Przede wszystkim w czerwcu zagrał w swoim pierwszym finale Challengera w Blois, ale generalnie przez ostatnie kilka miesięcy gra po prostu znacznie solidniej niż wcześniej. Talentu i znakomitego czucia odmówić mu nie można, chociaż jego styl ma pewne limitacje.

De Loore i Jacquet zmierzyli się ze sobą raz w minionym sezonie. Był to ćwierćfinał turnieju ITF o puli nagród 25 tysięcy dolarów w Denii, gdzie Belg wygrał dosyć łatwo 6-4 ,6-2. 30-latek przeżywa aktualnie najlepszy rok w swojej karierze, co jest szczególnie imponujące po ciężkiej walce jaką musiał stoczyć z kontuzjami (by wrócić do tenisa przeszedł siedem operacji). Opłaciło się – przed tym sezonem miał na swoim koncie tylko jeden finał w cyklu ATP Challenger Tour, teraz dołożył już kolejne cztery.

Czy uda mu się też dotrzeć do piątego? Patrząc na to jak gra (i serwuje) w tym tygodniu, wszystko możliwe. W ostatnich dwóch spotkaniach bronił tylko jednego break pointa, na koncie ma już dwadzieścia jeden asów w sześciu setach. Jacquet umie sprytnie wybijać rywali z rytmu, ale De Loore’a wcale nie musi to zgubić. Na tych kortach ktoś taki jak Francuz może mieć też problemy z ciężarem każdego kolejnego uderzenia nadciągającego z drugiej strony siatki.

Typ redakcji: De Loore -2,5 gema (ha) @1,63 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.