Obecność Francisco Cerundolo w gronie ćwierćfinalistów turnieju ATP Masters 1000 na kortach twardych to nie lada niespodzianka. Argentyńczyk niewątpliwie wykonał plan, o którym przed turniejem nawet nie marzył, a dziś stanie przed kolejną okazją do radości. Czy ma jakiekolwiek szanse w starciu z tak silnym rywalem jak Jannik Sinner? Bukmacherzy są bezwzględni, a ja postaram się odpowiedzieć na to pytanie w poniższej analizie.
Francisco Cerundolo vs. Jannik Sinner
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Dość przewrotnie muszę napisać, ale zapowiada się pierwsze spotkanie Jannika Sinnera w Miami, które będzie spokojne. Od początku turnieju miał ogromne problemy czy to z Ruusuvuorim, czy Bustą oraz Kyrgiosem. W pierwszych dwóch spotkaniach obronił aż 8 piłek meczowych w trzech różnych setach! Ponadto bardzo trudny mecz rozegrał z Nickiem Kyrgiosem, a Włocha trochę uratowało zachowanie rywala, który otrzymał punkty karne narzekając na sędziego, organizatorów i rzucając rakietą. Oczywiście nie zmienia to faktu, że Jannik zachował ponownie chłodną głowę i zasłużył na te zwycięstwo. Niezwykle ciężki jest to dla niego turniej, ale za każdym razem pokazywał jakość i wychodził obronną ręką, niczym wielki mistrz. Niewątpliwie jest to pokaz charakteru i gdy forma nie jest optymalna to nadrabia sercem i silną psychiką, a ten chłopak ma przecież dopiero 20 lat. Niesamowity talent trafił się Włochom, a przecież jeszcze niedawno zostawał mistrzem Włoch w narciarstwie alpejskim. Ten kto podpowiedział mu, by zmienić dyscyplinę zasługuję na pokaźną nagrodę. Jeśli chodzi o grę Sinnera, to nie można się do zbyt wielu rzeczy przyczepić. Jak trzeba było to funkcjonował zarówno serwis czy też gra przy siatce. Jannik nie zwalnia ręki w kluczowych momentach i pojęcie “hebla” nie jest mu znane. Potrafi całkowicie wyłączyć układ nerwowy i przy piłkach meczowych grać najlepszy tenis. W meczu z Kyrgiosem mimo kilku podwójnych błędów czy też atomowych forhendów rywala nie złamał się i rozrzucał go kątowymi uderzeniami. Wszystkie zagrania z odpowiednią siłą, rotacją oraz precyzją. Wszystkie trzy poprzednie mecze musiały go jeszcze bardziej wzmocnić.
Problemem Włocha w dzisiejszym meczu może być fakt, że pierwszy raz zagra z zawodnikiem, którego można zlekceważyć. Starszy z braci Cerundolo do tej pory nie zachwycał na kortach twardych, choć posiada do tego odpowiednie narzędzia, gdyż w przeciwieństwie do brata potrafi grać płasko, ofensywnie i pomagać sobie podaniem. Jeśli Włoch nieco odpuści, to Argentyńczyk może poczuć przysłowiową krew i zaatakować. Jeśli jednak Jannik dalej grać będzie swój tenis to myślę, że mecz nie wyjdzie poza dwa sety i skończy się dość łatwą wygraną. Spójrzmy jeszcze w drabinkę i sprawdźmy jak to się stało, że Francisco znalazł się w ćwierćfinale. Życiowa forma? Nie mówię nie, ale rywale też nie byli w optymalnej dyspozycji i trzeba przyznać, że miał w tym sporo szczęścia. Najpierw zmierzył się z rewelacyjnym do niedawna Griekspoorem, lecz ten nie miał swojego dnia i chyba forma nieco uciekła – bardzo trudno jest utrzymać wysoką dyspozycję przez tak długi okres. Mecz mimo to był “ciasny” i decydowały pojedyncze piłki. Następnie zmierzył się z Opelką, który był fatalnie dysponowany i ewidentnie coś mu dolegało, czego efektem było zejście z kortu na początku drugiego seta. Trzecia runda to mecz z Monfilsem, lecz Francuz totalnie zawiódł, ale w tym sezonie ewidentnie gra w kratkę. Najpierw grał znakomicie, później znów zawodził, by ostatnio ograć lidera rankingu, a teraz przegrać z zawodnikiem rodem z mączki. Gael jest nie do odgadnięcia i ten wynik nie może mocno dziwić. W IV rundzie zmierzył się z Tiafoe, który także pokpił sprawę, a momentami zastanawiałem się czy na pewno zależy mu na zwycięstwie. Amerykanin już nie raz miał problemy z motywacją, ale w mastersie i to u siebie? Co najmniej zastanawiające. Podsumowując to bardziej rywale zawiedli i o dziwo zawodnik nierozstawiony miał wiele cięższą drabinkę od rozstawionego. Czy dziś nastąpi weryfikacja? Myślę, że tak i Sinner ten mecz wygra, może nawet w dwóch setach. Zawodnicy jeszcze nigdy ze sobą nie grali, a warto podkreślić, że Cerundolo ma jeden mecz w nogach więcej.
Typ: Jannik Sinner wygra lub wygra 2-0
Kurs: 1,2 lub 1,51 (forBET)
Oczywiście pierwsza wersja bezpieczna na redukcję podatku. Z pozostałych spotkań ciekawie wygląda zakład specjalny na powyżej 2,5 podwójnych błędów Alexandra Zvereva po kursie 1,72.
Pamiętaj, że forBET na wszystkie spotkania Igi Świątek wystawia kursy bez marży (szczegóły TUTAJ), więc praktycznie po najwyższych kursach na rynku!
Ponadto na naszej stronie zawsze możesz znaleźć widget z Typem dnia, który znajduje się po prawej stronie (komputer) lub na dole strony (wersja mobilna). Oprócz tego działamy także na telegramie, gdzie was serdecznie zapraszamy – TUTAJ.
Nasz partner przygotował bardzo korzystny pakiet powitalny, który można uruchomić dzięki linkowi i specjalnemu kodowi rejestracyjnemu czyli TBD – nowi użytkownicy otrzymają pakiet o łącznej wartości 2350 PLN! Szczegóły TUTAJ!
- Bonus od pierwszego depozytu 100% do 2000 PLN + 50 PLN dodatkowo
- Zakład bez ryzyka do 100 PLN
- MaxiZysk 200 PLN
- 14 dni gry bez podatku
- Typy na życzenie w naszej grupie
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.