
Ostatnie dni były bardzo udane dla naszych reprezentantów grających na poziomie ITF. Niepokonani okazali się Maja Chwalińska, Piotr Matuszewski i Daniel Michalski.
Do czeskiego Jablonca udała się się Maja Chwalińska. Polka była najlepsza w poprzedniej edycji imprezy w grze pojedynczej. Niestety, dąbrowianka nie była w stanie nawiązać do wyniku sprzed roku i zakończyła rywalizację na pierwszej rundzie.
Dwudziestojednolatka zdecydowała się także na występ deblu, u boku Jesiki Maleckovej. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. Polsko-czeska para nie dała szans rywalkom spotkanym na swojej drodze i w świetnym stylu sięgnęła po drugie wspólne trofeum.

We włoskiej miejscowości Santa Margherita di Pula walczyli Piotr Matuszewski i Daniel Michalski. Obaj panowie rywalizowali zarówno w singlu, jak i deblu. Zawody gry pojedynczej zdominował Michalski, który bez straty seta sięgnął po kolejne w swojej karierze trofeum zdobyte we Włoszech.
Matuszewski dotarł do drugiej rundy w singlu, gdzie uległ późniejszemu finaliście, Sebastianowi Fanselowowi. Zawodnik z Ostrowca Wielkopolskiego był za to niepokonany w zawodach gry podwójnej, w których wystąpił u boku Kaia Wehnelta. W drodze do końcowego triumfu Polak i Niemiec obronili piłkę meczową w spotkaniu 1/4 finału, w którym ich przeciwnikami byli nastoletni bracia Sakellaridis – Dimitris i Stefanos. W pozostałych pojedynkach polsko-niemiecki duet nie stracił już seta i finalnie sięgnął po zwycięstwo w imprezie. Dla reprezentanta Polski to siedemnasty tytuł deblowy w karierze, szesnasty zdobyty na poziomie ITF.
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!