Polska przegrywa z Kazachstanem 0:2 po pierwszym dniu spotkania Billie Jean King Cup w Astanie. Swoje singlowe mecze przegrały w piątek Magda Linette (AZS Poznań) i Weronika Falkowska (PZT Team/KS Górnik Bytom).
Spotkanie rozgrywane jest na korcie ziemnym usypanym w hali Beeline Arena. Zwyciężczynie awansują do listopadowego BJKC Finals, w którym 12 najlepszych zespołów świata będzie walczyć o trofeum. Sponsorem Reprezentacji Polski w tym meczu jest gdyńska firma Uni-logistic, a wyjazd współfinansują Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Polski Związek Tenisowy.
Jako pierwsze do rywalizacji przystąpiły 19. w rankingu WTA Magda Linette (AZS Poznań) i Julia Potincewa, 45. singlistka świata, która najlepiej spisuje się właśnie na ziemnej nawierzchni. Piątkowy mecz korzystnie rozpoczął się dla Polki, która szybko odskoczyła na 4:0, a następnie na 5:2, a przy 5:3 nie wykorzystała trzech piłek setowych.
Pierwszą partię, po 51 minutach wyrównanej walki, rozstrzygnęła na swoją korzyść Kazaszka wynikiem 7:5, wykorzystując drugiego setbola przy serwisie rywalki.
Zwycięska seria Putincewej trwała siedem gemów, bo w drugim secie odskoczyła od razu na 2:0, a potem prowadziła jeszcze 4:1. Polka próbowała odrobić straty, ale od stanu 3:4 przegrała dwa kolejne gemy, a tym samym trwający godzinę i 43 minut pojedynek po pierwszym meczbolu przy własnym serwisie.
Po regulaminowej przerwie i przygotowaniu kortu do gry wyszły 254. w rankingu WTA Weronika Falkowska (PZT Team/KS Górnik Bytom) i siódma obecnie tenisistka świata Jelena Rybakina.
Początek tego pojedynku był bardzo zacięty, a obie tenisistki wywierały na siebie presję na returnie. Polka miała aż cztery „break pointy”, ale nie zdołała ich zamienić na przełamanie. Bardziej doświadczona Rybakina wykorzystała swoją trzecią szansę i dzięki „breakowi” w ósmym gemie odskoczyła na 5:3.
Chwilę później Kazaszka sama znalazła się w opałach, bo przy jej serwisie na tablicy pojawił się wynik 30-40, ale wyszła z tego obronną ręką i zakończyła całą partię wynikiem 6:3 po pierwszym setbolu, po 35 minutach gry.
To wydarzenie w ogóle nie wytrąciło z koncentracji Weroniki, która pewnie wygrywała swoje podanie na początku drugiej partii, a nawet miała jedną piłkę na 3:1 przy serwisie bardziej utytułowanej rywalki. Niestety, Rybakina ponownie wybroniła się z opresji.
Za to w piątym gemie reprezentantka gospodarzy wykorzystała pierwszego „break pointa” na 3:2 i chwilę później wyszła na 4:2. Falkowska wygrała do zera swój serwis, a następnie odrobiła stratę i wyrównała na 4:4, jednak ostatnie dwa gemy zdobyła Rybakina, kończąc trwający 85 minut pojedynek kolejnym przełamaniem podania Polki.
Sobotnia rywalizacja rozpocznie się również o godz. 9.30, od spotkania liderek obydwu zespołów, czyli Linette i Rybakiny. Potem prawdopodobnie zagrają Falkowska z Putincewą. Później, jeśli to będzie konieczne, dojdzie do meczu deblowego, do którego kapitanowie obu zespołów wytypowali wstępnie: Falkowską z Alicją Rosolską (KT Warszawianka) oraz duet Anna Danilina i Gozal Ainitdinowa.
Jeśli po pierwszej grze pojedynczej losy awansu do BJKC Finals zostaną rozstrzygnięte, to zamiast drugiego meczu singlowego zostanie rozegrane spotkanie deblowe. Być może kapitan Dawid Celt da wtedy szansę na reprezentacyjny debiut 17-letniej juniorce Weronice Ewald (Gdańska Akademia Tenisowa).
Wynik meczu BJKC w Astanie (kort ziemny w hali):
Kazachstan – Polska 2:0
piątek 14 kwietnia – gra pojedyncza –
Julia Putincewa – Magda Linette 7:5, 6:3
Jelena Rybakina – Weronika Falkowska 6:3, 6:4
sobota 15ckwietnia, początek godz. 9.30 (czasu polskiego)
gra pojedyncza –
Jelena Rybakina – Magda Linette
Julia Putincewa – Weronika Falkowska
gra podwójna (jeśli będzie konieczna)
Anna Danilina, Gozal Ainitdinowa – Weronika Falkowska, Alicja Rosolska
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!