Alexander Shevchenko odniósł swoje pierwsze zwycięstwo na poziomie ATP. Widowiskowy start w stolicy Katalonii zanotował Francesco Passaro.
Alexander Shevchenko to gracz, o którym pisaliśmy już w marcu, kiedy młody zawodnik pokonał Matteo Berrettiniego w drodze do finału pierwszego w historii Challengera 175. Teraz podopieczny Guntera Bresnika ponownie imponuje swoją dyspozycją.
W ostatnią niedzielę tenisista z Rostowa zdobył w Madrycie swój trzeci tytuł ATP Challenger w karierze. Ten sukces pozwolił mu zadebiutować w poniedziałek w pierwszej setce rankingu ATP. Dziś Shevchenko mógł cieszyć się z kolejnego sukcesu, jakim jest premierowa wygrana w meczu na poziomie ATP. Wspomnianej sztuki dwudziestodwulatek dokonał w Barcelonie, podczas siedemdziesiątej edycji zawodów ATP 500 rozgrywanych w stolicy Katalonii.
Dziewięćdziesiąty ósmy tenisista świata nie dał szans Lorenzo Giustino, pokonując go wynikiem 6:2, 6:2. Tym samym Shevchenko wykonał kolejny ważny krok w swojej karierze. Przeciwnikiem rostowianina w kolejnym spotkaniu będzie Alex de Minaur.
Dobrze radzi sobie także Francesco Passaro. W trakcie ostatnich dwóch tygodni Włoch awansował do drugiej rundy turnieju ATP 250 w Marrakeszu i osiągnął półfinał Challengera w Madrycie, w którym uległ wspomnianemu wyżej Alexandrowi Shevchence. Dziś reprezentant Italii odniósł efektownie zwycięstwo w Barcelonie, oddając doświadczonemu Fernando Verdasco tylko dwa gemy. W nagrodę uczestnik Next Gen ATP Finals 2022 skrzyżuje rakiety z Francisco Cerundolo.
Shevchenko i Passaro prezentują dobrą formę i coraz śmielej pną się w górę rankingu. Warto śledzić poczynania obu panów w Katalonii, jak również w kolejnych tygodniach.
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!