ATP 1000 Miami
Daniil Medvedev vs Frances Tiafoe
Spotkanie IV rundy ATP Masters 1000 w Miami czyli pierwszego turnieju tej rangi w sezonie 2021. Po Australian Open jest to niewątpliwie najważniejsza impreza pierwszej części sezonu, a mimo to wielu zawodników zrezygnowało z tego startu, co stworzyło szansę dla innych, szczególnie kilku Rosjan. O jednym z nich, a dokładnie o turniejowej “jedynce” opowiem w poniższej analizie.
Daniil Medvedev jest zdecydowanym faworytem tego spotkania i nie ma co się dziwić. Rosjanin należy do ścisłej światowej czołówki, a od końcówki ubiegłego sezonu prezentuje znakomitą formę. W ostatnim czasie zatrzymał go tylko Novak Djokovic w wielkim finale Australian Open oraz Dusan Lajovic w Rotterdamie i to jego jedyna wpadka. Poza tymi spotkaniami ostatnią porażkę odniósł w październiku 2020 roku. W międzyczasie wygrał turniej rangi Masters w Paryżu, Nitto ATP Finals w Londynie, ATP Cup z reprezentacją Rosji oraz turniej ATP 250 w Marsylii. Ostatnio też wspiął się na 2. miejsce w światowym rankingu ATP Tour, na którym ostatnim graczem spoza BIG 4 był Lleyton Hewitt w 2005 roku.
Rosjanin w tegorocznym turnieju w Miami rozegrał póki co dwa spotkania, gdyż w pierwszej rundzie miał wolny los. Na rozgrzewkę pokonał weterana kortów z Tajwanu – Yen Hsun-Lu, któremu oddał zaledwie cztery gemy. Jednak co najważniejsze to działo się w drugim pojedynku, w którym podobnie jak dziś był wyraźnym faworytem. Alexei Popyrin miał być łatwą przeprawą, ale tak się nie stało. Daniil od początku spotkania miał spore problemy na returnie i seta otwarcia zamknął dopiero po tb. Wydawałoby się, że najgorsze już za nim, tym bardziej, że w II secie prowadził już 5-3. Jednak w gemie serwisowym na mecz nie zdobył nawet punktu i mógł liczyć jeszcze na słabszy gem serwisowy Australijczyka. Tak też zresztą było, bo Rosjanin miał aż trzy piłki meczowe, lecz ostatecznie Popyrin jakimś cudem z tego wyszedł, a set kończył się podobnie jak pierwszy czyli rozgrywką w tb. Tam minimalnie lepszy był Popyrin i obraz meczu zmienił się na korzyść underdoga. Ponadto Daniilowi zaczęły doskwierać ogromne skurcze mięśni nóg, które uniemożliwiały mu swobodne przemieszczanie się po korcie. Ostatecznie mecz padł łupem faworyta, ale ostatnie fragmenty meczu były istną męką. Wygrała siła woli, ale czy nie odbije się to w kolejnym meczu? Teoretycznie to tylko skurcze, ale mięśnie na pewno swoje odczuły i może brakować świeżości w kluczowych momentach. Z drugiej strony może najgorsze już za nim. Historia zna już takie przypadki, a przecież sam Medvedev był już w takiej sytuacji, gdzie był bliski poddania, a jednak awansował dalej i radził sobie bardzo dobrze. Ja jednak mam pewne wątpliwości.
Sprawdź unikalną promocję na start od eWinner
155 PLN bez żadnego ryzyka z kodem TBD
Nie jestem jednym z tych, co szyje argumenty pod typ. Frances Tiafoe nie ma ich zbyt wielu po swojej stronie. Oczywiście jest to bardzo utalentowany zawodnik, z ogromnym arsenałem ofensywnym. Jeśli ma dobry dzień to jego serwis oraz forhend potrafią być zabójcze. Amerykanin już nie raz napsuł sporo krwi znacznie wyżej sklasyfikowanym zawodnikom. Pytanie jak wygląda jego forma fizyczna, gdyż nie mam żadnej pewności, że czuje się znacznie lepiej od swojego rywala, bo przecież Frances rozegrał tutaj jedno spotkanie więcej i to wszystkie (3) w pełnym wymiarze setów. Ponadto jego rywale byli ze znacznie niższej półki niż dzisiejszy oponent (Stefano Travaglia, Daniel Evans i Dusan Lajovic). Teoretycznie prawie wszystko wskazuje na łatwą wygraną Medvedeva, także H2H czyli pojedynki bezpośrednie, gdyż aż 3 z 4 wygrał Daniil, a tylko pierwszy ich bój wygrał Frances i to na nawierzchni ziemnej. Na tę chwilę Tiafoe nie ma na koncie żadnej wygranej na kortach twardych – urwał tylko jednego seta. Jak widać ciężko szukać mocnych argumentów w stronę gospodarza, ale jakbym miał mu zdradzić jakąś radę to na pewno pomóc mu może “luźna ręka” w wymianach jak i pewny pierwszy serwis. W końcu jest underdogiem i teoretycznie nic nie musi. Być może przedłużanie wymian także będzie miało sens, biorąc pod uwagę ostatnie problemy turniejowej jedynki.
Podsumowując w tym meczu może zdarzyć się wszystko i zarówno nic, czyli gładka wygrana faworyta. Jednak ja nigdy nie idę na łatwiznę i wybieram opcję, że tak to nazwę pełną emocji. Amerykanin posiada kilka niewielkich argumentów po swojej stronie. Ze względu na wspomniane problemy Rosjanina być może warto zagrać za kilka PLN zakład typu “łamaniec” np. Medvedev 1 set/Tiafoe mecz z kursem @19,0 (od Noblebet). Poniżej przedstawiam też wariant teoretycznie bezpieczniejszy.
Typ: Frances Tiafoe +5,5 gema (ha)
Kurs: 1,58
- Bukmacher Noblebet oferuje bonus powitalny o łącznej wartości 2000 PLN oraz 30 dni bez podatku na start!
- Wszystkie bonusy powitalne od naszych partnerów możesz sprawdzić TUTAJ!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.
Ewinner Sp. z o.o posiada zezwolenie na urządzanie bukmacherskich zakładów wzajemnych za pośrednictwem sieci Internet wydane przez Ministra Finansów dnia 30 października 2018 r. na okres 6 lat o numerze PS4.6831.29.2017.
