*** WYNIKI POLAKÓW *** Billie Jean King Cup Finals *** Iga Świątek 3-6, 6-4, 6-4 Jasmine Paolini *** Magda Linette 4-6, 6-7(3) Lucia Bronzetti *** Magdalena Fręch 1-6, 6-4, 4-6 Marie Bouzkova ***
Dobrnęliśmy już do końca czyli męskiego finału Wimbledonu, w którym zdecydowanym faworytem jest Novak Djokovic, ale debiutujący Matteo Berrettini raczej nie złoży broni i postara się o sensację, przerywając serię zwycięstw wielkoszlemowych lidera rankingu. Przy obecnych kursach bukmacherów będzie arcytrudno wybrać zakład z podstawowej oferty i postaram się polecić coś ze specjałów oferowanych przez forBET.
Novak Djokovic mimo, że w pierwszym meczu turnieju stracił seta z Jackiem Draperem to zaczął z wysokiego “C”, co nie zawsze miał w zwyczaju. Dość łatwo ograł znakomitego Brytyjczyka, który przed Wimbledonem pokazał sporo jakości i ogromny potencjał. Następnie odprawił serwismena – Kevina Andersona i to bez chwili kryzysu. W III rundzie zagrał bodajże najsłabszy mecz z Denisem Kudlą, ale mimo dobrej gry, Amerykanin nie urwał nawet seta, choć był tego bardzo bliski. IV runda i ćwierćfinał to łatwe przeprawy kolejno z Christianem Garinem i Martonem Fucsovicsem. Lekkie problemy przyszły ponownie w półfinale, w efekcie czego i tak nic nie wyszło, bo Nole ograł Shapovalova w trzech setach, lecz Kanadyjczyk przy silniejszej psychice mógł urwać co najmniej seta albo dwa. Denis ma sporo do poprawy, głównie w głowie – umiejętności niewątpliwie ma bardzo wysokie. Podsumowując Serb w żadnym meczu nie był poważnie zagrożony, co pewnie dodało mu pewności siebie, ale przy okazji może nieco uśpić. Nie można zapominać, że miał już chwile kryzysu czyli pierwszy set z Draperem, długie fragmenty z Kudlą czy też z Shapovalovem. Novak w pierwszych rundach znakomicie serwował bijąc swoje osobiste rekordy, lecz z meczu na mecz ten element słabł i właśnie na returnie pojawi się szansa dla rywala. Bardzo ciężko szukać wad u Serba, ale jak ktoś chce coś z nim coś ugrać to powinien wygrać pierwszego seta. Nole bywa często nerwowy i wychodzą z niego “Bałkany”. Djoko znakomicie returnuje i to będzie jego główny atut.
Matteo Berrettini zagra pierwszy raz w finale wielkoszlemowym. Na Wimbledonie jego najlepszym wynikiem do tej pory była czwarta runda, ale jestem przekonany, że jeszcze nie raz ją przebije, bo trawa to zdecydowanie jego środowisko. Zabójczy serwis i forhend to jego największe atuty. Wadą jest bekhend, który bardzo często slajsuje i w wymianach jego szanse będą niskie, bo Serb niewątpliwie będzie katować tę stronę Włocha. Matteo w turnieju stracił zaledwie trzy sety. Na otwarcie turnieju niespodziewanie przegrał partię z Guido Pellą, a kolejne dopiero w ćwierćfinale i półfinale z Felixem Augerem-Aliassime i Hubertem Hurkaczem. Berrettini niewątpliwie musi liczyć na podanie, szczególnie “jedynkę”, bo Serb będzie czaić się na słabsze podanie, które skarci returnem pod końcową linię. Serwis będzie kluczem dla wyniku całego spotkania, bo bez niego ten mecz skończy się wynikiem 3-0 dla faworyta.
Podsumowując, zdecydowanym faworytem bukmacherów jest Djokovic, który posiada ogromne doświadczenie w takich spotkaniach, czego brakuje oponentowi. Dla Włocha jest to debiut, ale nie jest to typ zawodnika, który boi się swoich rywali. Już w ostatnim ich pojedynku na cegle podczas French Open, Włoch pokazał się z bardzo dobrej strony i urwał seta, choć mógł znacznie więcej. Tutaj teoretycznie jego atuty powinny być jeszcze bardziej widoczne, ale to może być bardzo złudne. Novak w finałach potrafi grać swój najlepszy tenis, mimo że wcześniej często mu nie idzie. W tej edycji jednak idzie jak po swoje i nikogo nie powinno zdziwić łatwe zwycięstwo Serba i jubileuszowy, bo 20. szlem w karierze – motywacja dla Nole ogromna, ale także niemała presja. Jeśli chodzi o propozycje typów to szukałbym w specjalnych jak liczba przełamań, których nie musi być wcale mało oraz podwójnych błędach Serba, których potrafi inkasować znacznie więcej niż wskazana linia. Finałów raczej się nie obstawia za poważne stawki, ale można się pobawić. Powodzenia!
Z bardziej ryzykownych propozycji warto zwrócić uwagę na Berrettini wygra 1. set i Djokovic wygra mecz @5,2.
Typ nr 1:powyżej 4,5 przełamań (forBET) Kurs: 1,65
Typ nr 2: Novak Djokovic powyżej 2,5 podwójnych błędów (forBET) Kurs: 1,6
Z tych dwóch propozycji nieco bardziej liczę na tę pierwszą.
Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.
