Analiza na 07.07.21

Wimbledon
Hubert Hurkacz vs
Roger Federer

Hubert Hurkacz właśnie pisze historię i wygrywając z numerem 2 ATP Tour – Daniilem Medvedevem pierwszy raz w karierze wszedł do fazy ćwierćfinałowej Wielkiego Szlema. Wcześniej na Wimbledonie zrobiło to tylko trzech Polaków – Wojciech Fibak, Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot. Przy okazji Wrocławianin zawitał do “Last 8 Club” otrzymując dożywotnio, darmowy wstęp na korty Wimbledonu. W środę zagra z legendą tenisa – Rogerem Federerem i tym samym będzie mieć okazję do rewanżu za porażkę w Indian Wells 2019. Biorąc pod uwagę okoliczności Hubert już raczej nigdy nie będzie mieć tak znakomitej sposobności by to zrobić, czyli w meczu o półfinał najbardziej prestiżowego turnieju na świecie.

Wimbledon i nie tylko bez podatku do końca piątku (09.07.)! – Tenis by Dawid

O Hubercie rozpisałem się odnośnie analizy dotyczącej pojedynku z Daniilem Medvedevem (TUTAJ) i niewątpliwie potwierdziły się słowa, że mentalnie czuje się bardzo dobrze (w końcu), ale także pod względem sportowym. Zwycięstwo z Rosjaninem na trawie to spora sztuka, tym bardziej, że przegrywał już 1-2 w setach i na drugi dzień (po przerwaniu) musiał gonić wynik. Noc podziałała na Polaka znakomicie i zrobił coś wielkiego. Nie chcę tutaj przesadnie pompować tzw. balonika, ale widzę szansę na zwycięstwo Huberta, co z resztą zauważyli także bukmacherzy wystawiając na Federera nieco podejrzane kursy, choć oczywiście to Szwajcar jest według nich wyraźnym faworytem. Nie jest to już tak spora dysproporcja jaka widniała przy nazwiskach Huberta i Daniila. Już w ostatnim pojedynku Polaka z Helwetem było bardzo równo, a przecież teraz Hubert gra nieco lepiej i co istotniejsze Roger prezentuje się już znacznie gorzej. Co by się nie działo wcześniej to i tak kluczem będzie mentalność. Hubert zwyczajnie musi “dojechać”/wyjść z szatni i zagrać swój tenis, a wtedy wszystko będzie możliwe. Na swoje mecze nie dojechali m.in. Cameron Norrie i Lorenzo Sonego, co z premedytacją wykorzystał Maestro.

Tenis by Dawid łączy siły z czołową firmą bukmacherską! Specjalna oferta powitalna! – Tenis by Dawid

Roger Federer po powrocie jest dla mnie pewnego rodzaju zagadką. Z jednej strony fantastyczny zawodnik, o nienagannej technice i mentalności mistrza, a z drugiej jednak już wiekowy gracz, po długiej absencji, którego dyspozycja fizyczna i jakość tenisowa pozostawia coraz więcej do życzenia. Roger już nie jest nieomylny nawet na swojej ulubionej nawierzchni i potrafi zaliczać wpadki jak chociażby ta z okazji powrotu do touru z Pablo Andujarem. Później na inaugurację sezonu trawiastego przegrał mimo prowadzenia z Felixem Augerem-Aliassime. Na samym Wimbledonie był bardzo bliski porażki już w I rundzie z Adrianem Mannarino i gdyby nie groźna kontuzja Francuza pewnie by do tego doszło. Ogólnie drabinka dla Szwajcara ułożyła się fantastycznie, gdyż następnie trafił na leżącego mu Richarda Gasqueta, a w III i IV rundzie poniżej swojego poziomu zagrali wspomniani wcześniej Norrie i Sonego. W ćwierćfinale także jest faworytem, gdyż najgroźniejszego rywala zwyczajnie sprzątnął mu Hubert, więc przed Helwetem furtka do półfinału otworzyła się dość szeroko. Myślę, że w tej formie Federera da się pokonać, lecz nie można się go wystraszyć. W Indian Wells Hubert się nie bał i liczę, że tutaj będzie podobnie. Federera uratować może znakomite podanie oraz słabość mentalna oponenta.

Znamy termin i lokalizację Tenis by Dawid Cup VI! – Tenis by Dawid

Podsumowując, bukmacherzy ewidentnie szanują postawę Hurkacza i równocześnie widzą coraz większe słabości Federera. Tak daleka faza turnieju to już jakiś wysiłek, tym bardziej dla gracza, który niebawem skończy 40 lat. Wydaje się, że na trawie nie trzeba tyle biegać, co na cegle, ale należy wiedzieć, że dobre ustawienie się do piłek trzeba wypracować sobie ciężką pracą nóg, gdyż doślizgów tutaj raczej się nie wykonuje. Na korzyść Polaka działa niewątpliwie bardzo dobra forma sportowa i póki co mentalna, choć pojedynek z legendą to zawsze wyzwanie pod względem emocjonalnym. Poprzednie mecze pokazały, szczególnie ten w I rundzie, że Szwajcara można spokojnie pokonać i nie jest już to ten zawodnik, który dwa lata temu grał w finale i na rakiecie miał piłki mistrzowskie. Od tego czasu bardzo dużo się zmieniło, gdyż doszły kontuzje (w efekcie brak rytmu) i co oczywiste wiek odgrywa coraz większe znaczenie. Według mnie wiele jest w rękach Hurkacza, który jest w stanie narzucić swój styl gry i pokonać Federara, który w tym momencie jest słabszym graczem niż poprzedni rywal Wrocławianina – Daniil Medvedev. Cieszmy się tym spotkaniem i cieszmy się każdym znakomitym zagraniem obu zawodników. Powodzenia!

Typ: powyżej 3,5 seta lub Hubert Hurkacz +2,5 seta (ha) (forBET)
Kurs: 1,53 / 1,31

Ponadto na nasze życzenie bukmacher dodał zakład łączony na zwycięstwo i liczbę setów, co warto rozpatrzeć.

Oprócz tego rano będziemy informować o kolejnej promocji forBET właśnie na mecz Polaka ze Szwajcarem, więc warto sprawdzać naszą stronę i social media!


SPRAWDŹ NAJLEPSZĄ OFERTĘ TENISOWĄ NA POLSKIM RYNKU I ODBIERZ BONUS POWITALNY O WARTOŚCI 2350 PLN, A W TYM M.IN. ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 100 PLN I 14 DNI GRY BEZ PODATKU PRZY UŻYCIU KODU TBD!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz


Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.