Roland Garros
Alexander Zverev vs Kei Nishikori
Witam w IV rundzie! Przed nami bardzo ciekawe spotkania, a pod lupę wziąłem starcie dobrych znajomych czyli Alexander Zverev vs Kei Nishikori. Zdecydowanym faworytem bukmacherów jest Niemiec, choć w mojej opinii te kursy powinny być nieco bardziej zbliżone do siebie i dlatego też chciałbym nieco więcej opowiedzieć o tym starciu.
Sprawdź pierwszy zakład bez ryzyka do 550 PLN z kodem TENIS550 [Betclic]
Zawodnicy spotkali się ze sobą pięć razy w ostatnich czterech latach i prawdopodobnie wszystkie te mecze widziałem. Akurat jest to okres znacznie wyższej dyspozycji Saszy i powolnego regresu Japończyka, ale mimo to Kei raz wygrał, dwa razy mocno zagroził Niemcowi, a dwa razy wyraźnie przegrał. W tym roku grali ze sobą dwa razy, za każdym razie na cegle. Spotkanie w Madrycie zdominował Alexander, lecz tam panują doskonałe warunki dla serwismenów i faworyt bezwzględnie to wykorzystał. Drugi raz skrzyżowali rakiety kilka tygodni temu w Rzymie, gdzie korty są już nieco wolniejsze i Zverev stracił seta, a obraz meczu był zgoła inny. Znaczną przewagą Zvereva jest rzecz jasna podanie, którym potrafi bronić bp czy też zdobywać seriami łatwe punkty, na które rywal musi pracować w długich wymianach. Niemiec mimo wysokiego wzrostu bardzo dobrze radzi sobie w wymianach i od kiedy rozpoczął współpracę z Davidem Ferrerem to poprawił się we wszystkich elementach, nawet na serwisie, ponieważ popełnia znacznie mniej podwójnych błędów. Współpraca jak wiemy jakiś czas temu dobiegła końca, ale Niemiec mimo to, cały czas gra dobry tenis, choć brakuje błysku. W trwającym turnieju miał za rywali dwóch niżej notowanych zawodników, którzy mocno mu zagrozili. W pierwszej rundzie Oscar Otte wygrał aż dwa sety i gdyby nie skurcze to prawdopodobnie bylibyśmy świadkami sensacji. W drugiej rundzie spory opór postawił też Roman Safiullin, który na tym szczeblu nie ma praktycznie żadnego doświadczenia i grywa tylko i wyłącznie w turniejach rangi ATP Challenger. Paradoksalnie najlepiej poradził sobie z najwyżej notowanym rywalem czyli Laslo Djere, choć Serb i tak był bliski wygrania seta. Mecz zakończył się jednak w trzech setach i Zverev mimo straty tylko dwóch setów w trzech rundach nie może być z siebie do końca zadowolony. Trzeba podkreślić, że znów popełniał dość sporo podwójnych błędów serwisowych, choć za każdym razem posyłał minimalnie więcej asów (w stosunku do czasów sprzed Ferrera to i tak są niskie liczby). Jednak pewnie zgodzicie się ze mną, że stosunek tych parametrów powinien być nieco inny.
Sprawdź pierwszy zakład bez żadnego ryzyka do 110 PLN z kodem TBD [eWinner]
Kei Nishikori to niewątpliwie cały czas znakomity zawodnik, o nieprzeciętnej technice i bekhendzie, ale od jakiegoś czasu niestety nie gra na dawnym poziomie. Mają na to wpływ mniejsze i większe kontuzje oraz bezwzględnie uciekający czas. Widzimy jak kolejni zawodnicy odchodzą w cień, grają coraz gorzej, choć jeszcze niedawno byli w czołówce i powoli kończą kariery. Oczywiście to jeszcze nie czas na Japończyka, ale niestety już bliżej niż dalej. Jednak muszę pochwalić Nishikoriego za upór i motywację, bo cały czas chce grać na najwyższym poziomie i często mu to wychodzi. Od czasu do czasu przypomina siebie sprzed kilku lat i niewątpliwie jest to dobra informacja, bo tour potrzebuje takich graczy. W tym sezonie po za jednym ćwierćfinałem nie osiągnął nic szczególnego, więc póki co można sezon uznać za dość słaby, ale jak spojrzymy z kim przegrywał to praktycznie zawsze ze znakomitymi rywalami, szczególnie w drugiej części sezonu, bo sam początek miał bardzo słaby, a przegrał m.in. z Herbertem. W sezonie ziemnym przegrał zaledwie trzy mecze – dwa razy z dzisiejszym rywalem i raz z Rafaelem Nadalem, któremu zdołał urwać seta. Jeśli chodzi o sam Paryż to jego mecze nie były do końca udane. Zaczął od thrilleru z Alessandro Giannessim, którego ograł dopiero w piątym secie i po drodze korzystał z przerwy medycznej. Druga runda to znów pięć setów, lecz tym razem ze znacznie bardziej uznanym rywalem jakim jest Karen Khachanov. W tym przypadku faworytem był Rosjanin, a Japończyk pozostawił po sobie znacznie lepsze wrażenie. Na szczęście dla Nishikoriego trzecia runda to już spacerek, gdyż spotkanie z Henri Laaksonenem trwało zaledwie jeden set. Szwajcar kreczował z powodu kontuzji nogi. Japończyk dzięki temu otrzymał 3-4 dni odpoczynku, bo mecz z Helwetem można traktować równie dobrze jak trening. Dlatego nie nadużywałbym argumentu o dziesięciu setach Kei’a w I i II rundzie ze względu na fakt dość długiej przerwy i darmowej przeprawy w III rundzie. Pod względem świeżości obaj powinni wyglądać podobnie.
Roland Garros 2021 bez podatku! [Noblebet] – Tenis by Dawid (ostatni dzień)
Podsumowując wszystkie okoliczności, wcale nie jestem przekonany, iż dzisiejszy mecz będzie dla Niemca tak łatwy jak wskazują na to kursy bukmacherów. Według notowań Nishikori nie powinien mieć większych szans i trudno mu będzie nawet o jednego seta. Obaj rozegrali po jedenaście setów, lecz Japończyk w ostatnim meczu zagrał jedynie seta, więc pod względem świeżości nie powinien odstawać i ten argument nie jest dla mnie zbyt mocny (przekonujący). Kluczowa powinna być gra na returnie i w dłuższych wymianach. Oczywiście dla Niemca najważniejszy będzie serwis, bo jeśli ten element będzie szwankować to otworzy się spora szansa dla underdoga. Już ostatnie ich spotkanie w Rzymie pokazało, że ten mecz wcale nie musi być z serii tych do jednej bramki, choć historia wyraźnie przemawia za Niemcem. Ponadto mecz odbędzie się w sesji wieczornej, więc piłka będzie wolniejsza i odbijać się nieco niższym kozłem. Zawodnicy na cegle spotkali się już trzy razy i dwa razy Nishikori mocno napsuł krwi rywalowi (w tym raz wygrał). Według mnie Alexander jest słusznym faworytem spotkania, ale nie będzie to łatwa przeprawa, stąd mój typ w kierunku liczby gemów.
Dodatkowo zaryzykowałbym za bardzo niską kwotę powyżej 1,5 asa serwisowego Japończyka po kursie @2,3 (betclic), ewentualnie powyżej 0,5 asa, o ile jakiś bukmacher taki zakład zaoferuje. Oczywiście taki kierunek ma największą rację bytu w przypadku dość długiego meczu. Życzę powodzenia!
Typ: Alexander Zverev powyżej 18,5 gema
Kurs: 1,5
Kolejny konkurs znajdziecie w naszej grupie – TUTAJ!
- Bukmacher ETOTO oferuje bonus 100% do 1500 PLN od I depozytu!
- Wszystkie bonusy powitalne od naszych partnerów możesz sprawdzić TUTAJ!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.
Etoto działa na podstawie zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych – bukmacherskich przez sieć Internet udzielonego przez Ministra Finansów w drodze decyzji z dnia 28 listopada 2014 roku o numerze AG9(RG3)/7251/15/KLE/2013/17 (przedłużonego decyzją z dnia 29 września 2020 roku o numerze PS4.6831.2.2020). Pamiętaj, że udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.