Po długich miesiącach słabszej dyspozycji, Duje Ajdukovic wraca do optymalnej formy i ostatnio jest bardzo trudny do zatrzymania. Czy uda się to Andrei Arnaboldiemu?
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Ajdukovic wygrał siedemnaście ze swoich ostatnich dziewiętnastu spotkań, zdobywając dwa tytuły w imprezach ITF o puli nagród dwadzieścia pięć tysięcy dolarów (Dubrownik i Split). Pokonywali go tylko Marc Polmans (Challenger w Splicie) i Maks Kaśnikowski (finał mniejszego ITF-a w Serbii). To wszystko przychodzi po naprawdę długim okresie, gdy 22-latek miał problemy z zaliczaniem jakichkolwiek zwycięstw.
Arnaboldi podobnie jak Ajdukovic przeszedł kwalifikacje w Francavilla al Mare, w finałowej rundzie ogrywając nawet Alexa Barrenę 6-0, 6-0. Bilans Włocha to w tym sezonie dziesięć wygranych i jedenaście porażek, ale wszystkie zwycięstwa zaliczył w kwalifikacjach. Najbardziej zaimponował, co ciekawe, w porażce z Maxem Purcellem po bardzo bliskim meczu w Las Franquesas del Valles.
Ajdukovic i Arnaboldi mierzyli się trzy sezony temu w portugalskiej Mai, gdzie gra się na kortach ziemnych w hali. Chorwat rozbił wtedy swojego rywala 6-3, 6-0 i przez długi czas zapowiadał się jako naprawdę wyśmienity talent. Ma mocny serwis i dużo atutów z linii końcowej, ale do tego spore problemy z regularnością i przede wszystkim z głową, łatwo wyprowadzić go z równowagi. Ostatnio jednak zebrał się do kupy i znowu jest piekielnie groźny.
35-letni Włoch raczej zbliża się do końca swojej kariery i poza meczem z Purcellem wiele w tym sezonie do tej pory nie zaprezentował, chociaż jego skuteczność w kwalifikacjach rzeczywiście jest godna pochwały. Arnaboldi dużo broni się slajsem, ale wydaje się że Ajdukovic powinien sprawnie przebijać się przez to uderzenie, szczególnie na mączce, gdzie piłka będzie mu bardziej stawać w miejscu. Dla Chorwata to naprawdę znakomita okazja na potwierdzenie formy z ostatnich kilku tygodni. Często jest jednak sam dla siebie najgroźniejszym przeciwnikiem i musi mieć się na baczności, by znów nie strzelić sobie w stopę.
Typ redakcji: Ajdukovic wygra @1,61 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.