Wkraczamy w najważniejszą fazę turnieju. Turnieju, w którym niespodzianki są nieuniknione. Ze względu na długą przerwę w rozgrywkach, sporo zawodników nie jest w 100% przygotowanych do rozgrywania meczów w formule best of five. Po wczorajszej dyskwalifikacji Novaka Djokovicia, tak naprawdę każdy zawodnik może zdobyć tytuł. Każdy, kto został w grze, jest faworytem do wygrania tegorocznego US Open. Po raz pierwszy od sześciu lat, tytuł zdobędzie zawodnik spoza Wielkiej Trójki.
Na tapet wziąłem mecz, który zostanie rozegrany jako pierwszy w sesji nocnej na korcie Arthura Ashe’a. Daniil Medvedev zmierzy się z Francesem Tiafoe. Rosjanin, który jest aktualnie drugim najwyżej rozstawionym zawodnikiem w turnieju, nie stracił do tej pory seta. Wszystkie trzy mecze, które rozegrał w tegorocznym US Open wygrał bardzo pewnie. Zaledwie dwa razy stracił serwis – oba w meczu z JJ-em Wolfem w trzeciej rundzie. I właśnie w tym meczu z 138. w rankingu ATP Amerykaninem, Medvedev prezentował się przeciętnie.
Frances Tiafoe, co oczywiste, spędził więcej czasu na korcie niż Medvedev. Z Andreasem Seppim w pierwszej rundzie stracił seta, a w drugim meczu rozegrał pięciosetową batalię z Johnem Millmanem. Tiafoe zaprezentował się z dobrej strony w meczu z Martonem Fucsovicsem, choć to Węgier, który popełnił masę niewymuszonych błędów, skradł całe show zagraniem turnieju obok siatki.
Byłbym głupi stawiając na zwycięstwo Tiafoe w tym meczu. Nie będę mówił nawet, że kursy są przesadzone. Medvedev ma wszystko by wygrać cały turniej, ale po wspomnianej wcześniej dyskwalifikacji Djokovicia, każdy zawodnik, który został w grze, ma wiele do zdobycia. Na początku tego roku Tiafoe mierzył się już z Medvedevem, przy okazji Australian Open. Rosjanin wygrał wtedy 3:1 – podobny wynik typuję tutaj.
Nawierzchnia w tym roku jest dużo szybsza, niż w poprzednich latach. To premiuje Francesa, który gra agresywny i ofensywny tenis. Kluczowym aspektem dla tego meczu, będzie skuteczność Medvedeva po pierwszym podaniu. Jeśli w którymś secie, Tiafoe wygra więcej niż 30% punktów po returnie pierwszego serwisu, to z wygraniem seta nie powinien mieć problemów.
Podsumowując – oglądałem Francesa Tiafoe w tym turnieju w dwóch meczach, podobnie jak Daniila Medvedeva. Wiem, że Amerykanina stać na urwanie choćby jednego seta, mimo, że fanem jego stylu gry nie jestem. W zasadzie – nie tyle stylu gry, co podejścia do niektórych spotkań, które często jest obojętne. Jednak, tak jak wspomniałem wyżej, każdy zawodnik gra tutaj o pełną pulę. Stawiam, że Tiafoe wygra dowolnego seta z Medvedevem.
Typ: Frances Tiafoe +2.5 seta (handicap)
Kurs: 2,03 | BETFAN
Matteo Berrettini – Andrey Rublev
Typ bez analizy: Matteo Berrettini wygra mecz
Kurs: 1,70 | BETFAN
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
! Zarejestruj się w Betfan !
Skorzystaj z kodu rejestracyjnego: TBD100 który uprawnia do zakładu bez żadnego ryzyka do 100 PLN!
Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.
BETFAN Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Warszawie (01-523), przy ul. Śmiałej 26, Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, Wydział XII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, Nr KRS: 0000727637, NIP: 5252747132, REGON: 369967041, kapitał zakładowy: 2.000.000 zł (w całości wpłacony). Biuro: al. Jerozolimskie 96 w Warszawie (00-807).