ATP Roland Garros
Marin Cilic vs Grigor Dimitrov
Przechodzimy dość sprawnie do drugiej rundy RG, a w niej bardzo ciekawy pojedynek. Jeszcze sezon temu można by było śmiało rzec, że hitowy. Kto by pomyślał, że już w drugiej rundzie będzie możliwość spotkania się zawodników, którzy jeszcze kilka/kilkanaście miesięcy temu mieli ugruntowaną pozycję w czołowej dziesiątce rankingu. Pod kątem bukmacherskim jest to ciężkie spotkanie do obstawienia, ale do napisania analizy skłoniły mnie po części spore rozbieżności w kursach, które są powoli niwelowane. Obu zawodników dzieli kilkadziesiąt pozycji w rankingu na korzyść Cilicia, a w spotkaniach bezpośrednich zdecydowaną przewagę także ma Chorwat. Jednak wszystkie pięć spotkań rozegrali na nawierzchni twardej, kiedy to Marin był w wiele wyższej formie niż jest obecnie (4-1). Obaj panowie posmakowali wielkich zwycięstw, szczególnie Cilic, lecz ich największym problemem jest nota bene mentalność czyli głowa. Uwypukla się to szczególnie mocno w tym sezonie, kiedy do optymalnej formy sporo im brakuje. Bułgarowi wyraźnie nie leży gra na cegle, ale stara się i widać u niego dużą motywację. Co prawda nie idzie to w parze z wynikami, które są mocno zmienne, a kilka porażek zawdzięcza postawie mentalnej, co widzieliśmy chociażby w Genewie z Delbonisem, z którym przegrał mecz po zdecydowanym zwycięstwie w pierwszym secie. W Paryżu także był bliski tego, gdyż wygrywał już 2-0, aby spotkanie kończyć w piątym secie. Rywal był co prawda niewygodny i bardzo doświadczony, ale takiej klasy gracz jak Bułgar musi spotkanie zamykać wiele wcześniej. Jednak trzeba pochwalić Grigora, że nie podłamał się i dzięki znakomitemu przygotowaniu fizycznemu przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść, co może mu dodać pewności siebie. Należy też dodać, że u Dimitrova zaszły spore zmiany w sztabie, co powinno niedługo dać dobry efekt. Marin Cilic w pierwszej rundzie ograł Thomasa Fabbiano, lecz mógł spokojnie stracić minimum jednego seta. Gra Marina na pewno nie przekonała i trzeba podkreślić, że Włoch ograny jest głównie w challengerach, a sezon ziemny ma wręcz fatalny. Ponadto Chorwat rozgrywa ten sezon trochę na raty, gdyż robił sobie kilkutygodniowe przerwy między startami i jego postawa fizyczna pozostawiała ostatnio sporo do życzenia i w tym elemencie może odstawać w stosunku do rywala. Według mnie wszystko rozstrzygnie się w głowach obu graczy, które jak wspomniałem często szwankują. Mimo, że będzie to ich pierwszy mecz na cegle, trzeba mieć na uwadze, że Chorwat potrafi wygrywać z Bułgarem (może nieco leży mu jego styl). Kluczowy będzie początek, który być może ustawi spotkanie. Do powodzenia wystarczą nam dwa sety Dimitrova.
Typ: Dimitrov +1,5 seta (ha)
Kurs: 2,05
Wsparcie: https://patronite.pl/TenisbyDawid