Habib znów niedoceniany w pojedynku z Tsengiem [ANALIZA]

Hady Habib
Hady Habib (fot. Tony / Twitter)

Hady Habib pokonał w swoim debiucie wielkoszlemowym Patricka Kypsona, teraz zagra z Chunem-Hsinem Tsengiem. Ich mecz rozpocznie rywalizację na 1573 Arenie o północy polskiego czasu.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Habib pod koniec ubiegłego roku przebojem wdarł się do eliminacji Australian Open dzięki wygranemu Challengerowi w Temuco. Był to pierwszy singlowy tytuł tej rangi dla jakiegokolwiek reprezentanta Libanu. 26-latek trzyma tę dyspozycję do teraz i w ostatnich dwunastu spotkaniach zaserwował ponad dziesięć asów za każdym razem.

Tseng w przeszłości grał nawet dwukrotnie w głównej drabince Australian Open (urwał dwa sety Alexeiowi Popyrinowi), ale odbił się od głównego cyklu i zaliczył potężny spadek. Poprzedni sezon był dla niego czasem odbudowy i chociaż nadziei na wielkie granie wciąż nie widać, przynajmniej znów prezentuje się na swoim poziomie sprzed kilku sezonów.

Habib i Tseng zmierzą się po raz pierwszy. To zupełnie inne wyzwanie niż w pierwszej rundzie, w której Libańczyk mierzył się z Kypsonem w swoistej wymianie ciosów. Powinien wygrać tamten mecz nawet łatwiej, ale przy wyniku 6-4, 5-4 nagle oklapł i ostatecznie musiał liczyć na pomoc Amerykanina od stanu 3-6 w tie-breaku drugiego seta. Tseng w międzyczasie pokonał dosyć łatwo nie przepadającego za kortami twardymi Federico Arnaboldiego.

Wymiany przeciwko Tsengowi trzeba będzie domykać na kilka razy, ale Habib powinien też w miarę się w takiej grze odnaleźć. W tym niedawnym finale w Temuco z Camilo Ugo Carabellim w trzecim secie jego serwis miał już znacznie mniej pary, a jednak Libańczyk dostosował się do nowych warunków i wygrał ciężką batalię zza linii końcowej. Niedawno w Canberze przez dwa sety nie dał się też przełamać Damirowi Dzumhurowi, który odjechał mu dopiero w trzeciej partii. Wydaje się że Habib znów jest minimalnie niedoceniany, kursy mogłyby tu być praktycznie równe.

Typ redakcji: Habib wygra seta @1,47 (Betclic)


Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!

betclic - TBD
Kod TBD wpisuje się w pole na kod promocyjny na trzeciej planszy!

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Hazard wiąże się z ryzykiem. BEM Operations Ltd. to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 18+

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.