Daria Kuczer odniosła pierwsze singlowe zwycięstwo w karierze, wygrywając turniej ITF W35 Fale Loki Koki Tennis Cup w Bydgoszczy. W BKT Advantage Cup (ITF M15) w Bielsku-Białej bliski tytułu był Paweł Juszczak, ale przegrał w finale w trzech setach.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
– To na pewno jedno z największych zwycięstw w karierze i przede wszystkim długo oczekiwany tytuł w singlu. Po wielu próbach mi się wreszcie udało, jak to mówią do trzech razy sztuka. To był mój trzeci finał i wreszcie wygrany, udało się dopiąć to w dwóch setach. Na pewno jestem bardzo szczęśliwa, bo wiem jak ciężko na to pracowałam przez tyle lat. Ale także po powrocie ze Stanów z całym teamem naprawdę bardzo ciężko na to pracowaliśmy. Cieszę się i jestem szczęśliwa – powiedziała po finale Kuczer.
Daria przez kilka lat studiowała w USA i po zakończeniu nauki wróciła na dobre do gry w zawodowym Tourze. W dorobku ma już sześć wygranych turniejów w ITF World Tennis Tour w deblu, w tym dwa w tym sezonie. W grze pojedynczej jest to jej pierwszy triumf.
– Na to, że ten finał ułożył się tak dobrze dla mnie wpływ miało dużo czynników. Na pewno Julie miała wczoraj długi mecz, trwał trzy i pół godziny, więc dość późno skończyła grę w upale. Ja też zagrałam dzisiaj bardzo solidnie, na dobrym poziomie od początku do końca. Cały czas też konsekwentnie trzymałam się swojego planu gry. Wiedziałam też, czego mogę się spodziewać, bo grałyśmy w tym roku już dwa razy. Mimo tego, że wynik wskazuje, że był to łatwy mecz, to jednak do nich nie należał. Było dużo długich i ciężkich wymian. Temperatura była znowu bardzo wysoka, więc nie było łatwo. Dlatego się cieszę, że udało mi się go zamknąć w dwóch setach – oceniła Kuczer.
Daria pokonała w trwającym godzinę i 31 minut finale Francuzkę Julie Belgraver 6:2, 6:0. Polka od razu objęła w nim prowadzenie 3:0 z przewagą jednego „breaka”, ale po tym nieoczekiwanie straciła własne podanie na 1:3, a po kolejnym gemie serwisowym zrobiło się 3:2.
Okazało się, że był to ostatni gem zdobyty przez Francuzkę w tym pojedynku, chociaż z ogromnym zaangażowaniem walczyła o każdy punkt. W długich wymianach chwilami brakowało jej sił i precyzji, natomiast Kuczer była pewniejsza w najważniejszych momentach i zdecydowanie lepiej serwowała.
Polka rozstrzygnęła na swoją korzyść losy pierwszej partii przy trzeciej piłce setowej, po ponad pięćdziesięciu minutach gry. Natomiast spotkanie zamknęła już przy drugim meczbolu przy własnym podaniu.
– Finały nigdy nie są łatwe, bo grają w nim dwie zawodniczki, które przez cały tydzień grały dobrze, wygrały najwięcej meczów no i musiały tu jakoś dojść. Wiedziałam czego się spodziewać. Wiedziałam, że nie mogę za bardzo iść emocjami za bardzo do góry, ani za bardzo na dół. Wiedziałam, że cokolwiek się wydarzy, ro będę musiała być skoncentrowana od początku do końca. Ale udało mi się ten mecz domknąć, choć w pewnym momencie trochę ręka zadrżała. Ale chyba w całym turnieju najtrudniejszym spotkaniem, pod względem fizycznym i mentalnym, był dla mnie trzysetowy ćwierćfinał z Weroniką Ewald. Grałyśmy ponad trzy godziny, bardzo dobrze się znamy i przyjaźnimy, więc trudno było nam siebie nawzajem czymś zaskoczyć – powiedziała Kuczer.
Właśnie w parze Ewald Daria osiągnęła w Bydgoszczy ćwierćfinał w grze podwójnej.
W tym tygodniu w ramach LOTTO PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski rozgrano również męski turniej BKT Advantage Cup o randze ITF M15. W finale wystąpił Paweł Juszczak, rozstawiony z numerem szóstym, a jego rywalem był Alec Beckley. Zawodnik z RPA już w piątek wieczorem sięgnął w Bielsku-Białej po tytuł w deblu, grając w parze z Jaszą Szajrychem.
Niedzielny finał singla rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem spowodowanym koniecznością osuszenia kortu po porannej ulewie. Dlatego warunki były dość trudne, bo kort był wolny, a piłki ciężkie, ponieważ szybko nasiąkały wodą. Już w czwartym gemie Paweł stracił podanie, a jego rywal utrzymał przewagę „breaka” do końca. Zanim zakończył pierwszą partię, sam obronił jedną piłkę przy własnym serwisie.
Otwarcie drugiego seta było lustrzanym odbiciem, bowiem to Juszczak wywalczył przełamanie w czwartym gemie. W sumie od stanu 1:1 zdobył pięć kolejnych i już przy pierwszej okazji wygrał go 6:1, wyrównując stan meczu.
Również w decydującej części finału w czwartym gemie Polak stracił swoje podanie. Co prawda przełamał Beckleya i to bez straty punktu na 3:4, ale był to ostatni gem zdobyty przez niego w niedzielę. Tenisista z RPA natychmiast zdobył kolejnego „breaka”, a przy swoim serwisie zakończył trwające dwie godziny i 22 minuty spotkanie przy pierwszym meczbolu.
Juszczak z Bielska-Białej udał się od razu do Poznania, gdzie na kortach AZS Poznań już we wtorek rozpoczną się jubileuszowe 25. Międzynarodowe Mistrzostwa Wielkopolski w Tenisie Astra Coffe & More Open (dawniej Talex Open), turniej rangi ITF M25. Natomiast tenisistki będą rywalizować w przyszłym tygodniu w imprezie ITF W15 Ladies Kraków Open na obiekcie miejscowej Olszy.
Będzie to przedostatni tydzień tegorocznej rywalizacji w ramach LOTTO PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski, składającego się z 14 turniejów rangi ITF World Tennis Tour, w tym sześciu kobiecych i ośmiu męskich. Po Poznaniu i Krakowie rywalizacja panów przeniesie się do Szczawna Zdroju (ITF M15), a pań do Bielska-Białej (ITF W15), gdzie zobaczymy m.in. Darię Kuczer.
Partnerem Tytularnym cyklu jest LOTTO, a Partnerami Głównymi Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz T-Mobile. Partnerami cyklu są także: Supra Brokers, CAR NET Polska, DROGBRUK, Ziaja Polska, Fale Loki Koki, Jantar i Tretorn, natomiast patronem medialnym „Tenis Magazyn”.
Zapraszamy na stronę Touru: https://lottopztpolishtour.pl/
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, grę bez podatku na wszystko, cashout, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.