Matteo Berrettini nawet jeśli wygra turniej w Halle, to i tak będzie nierozstawiony na Wimbledonie. To fatalna informacja dla któregoś wysoko sklasyfikowanego zawodnika, ale na razie sprawdźmy jak Włoch spisze się w Terra Wortmann Open. Mecz z Alexem Michelsenem zostanie rozegrany jako trzeci od 11:30 na korcie numer 1, zaraz po spotkaniu Joao Fonseca – James Duckworth.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Berrettini zagra w dopiero swoim szóstym turnieju w tym sezonie, ale kiedy już go oglądamy jest bardzo groźny. Finał Challengera w Phoenix to była jeszcze walka z samym sobą i zardzewieniem, ale już tytuł w Marakeszu czy finał ze Stuttgartu z ubiegłego tygodnia to Włoch z najlepszych lat. Finalista Wimbledonu trawę uwielbia i w Halle absolutnie nie musi zwalniać tempa.
Michelsen w minionym roku właśnie na trawie zanotował duży przełom podczas turnieju ATP 250 w Newport, gdzie dosyć niespodziewanie zameldował się aż w finale. Amerykanin od tamtego czasu mocno oswoił się z głównym tourem, ale wyniku tej rangi jeszcze nie powtórzył. Trochę gorzej idzie mu też właśnie na tej nawierzchni, chociaż dał radę się przełamać zwycięstwami z Yannickiem Hanfmannem i Maxem Hansem Rehbergiem w eliminacjach.
Berrettini i Michelsen zmierzą się po raz pierwszy. Dotychczas w tym sezonie granie dwa tygodnie z rzędu mocno Włochowi nie wychodzi. Po Phoenix nie wyglądał najlepiej w starciu z Andym Murrayem w Miami, jeszcze gorzej było w Monte Carlo z Miomirem Kecmanoviciem. Teoretycznie na znacznie mniej fizycznej trawie powinno być łatwiej, tym bardziej że mimo kolejnej przerwy w maju (tym razem spowodowanej chorobą), organizm 28-latka powinien wracać do pełni sprawności.
Finalista ze Stuttgartu zastanawiał się do ostatniej chwili czy nie grać na French Open w Paryżu, ale postanowił wszystkie siły włożyć w następną, ulubioną część sezonu. Sądząc po poprzednim tygodniu to dało efekt, a Berrettiniego powinni teraz bać się wszyscy. Szczególnie na takiej “old-schoolowej”, szybkiej trawie jak ta w Halle. Być może uda mu się do pewnego stopnia nawiązać do dyspozycji sprzed dwóch lat, gdy w czerwcu zgarnął dwa tytuły z rzędu (ale wtedy wybierając na swój start w kategorii ATP 500 Queen’s Club).
Typ redakcji: Berrettini wygra 2-0 @1,81 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.