Carlos Alcaraz zna już smak triumfu na Florydzie. Czy Hiszpan jest w stanie powtórzyć ten wyczyn i jeszcze raz zapisać się w historii? Zapraszamy do lektury!
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Pod nieobecność Novaka Djokovicia mianem turniejowej „jedynki” może szczycić się Carlos Alcaraz. Mistrz imprezy z 2022 roku jest oczywistym faworytem swojej ćwiartki i jednym z największych w całych zawodach, ale losowanie okazało się dosyć podstępne, przynajmniej na papierze W trzeciej rundzie Hiszpana może czekać starcie z rewelacyjnym w Kalifornii Gaelem Monfilsem. Runda czwarta to potencjalna potyczka z Benem Sheltonem, natomiast ćwierćfinał zapowiada interesujące zmagania z Grigorem Dimitrovem lub Hubertem Hurkaczem.
Skoro mowa o reprezentancie Polski: jakiekolwiek przewidywania dotyczące występu Hurkacza w Miami są bardzo wymagające. Z uwagi na kłopoty zdrowotne jego ostatni mecz jest zupełnie niemiarodajny, a sięganie jeszcze bardziej w przeszłość nie ma sensu. Na pewno o awans do 1/4 finału i pojedynek z wiceliderem rankingu łatwo nie będzie. Wrocławianin ma dość wymagającą drogę, na której ma szansę oddać Sebastiana Kordę lub wspomnianego wcześniej Dimitrova, który był dotychczas jednym z kortowych koszmarów dwudziestosiedmiolatka. Pozostaje nam trzymać kciuki za to, aby Polak czuł się na Florydzie tak dobrze, jak w latach 2021-22.
Znacznie trudniejszym zadaniem jest wskazanie potencjalnego rywala Alcaraza w półfinale. Do drugiej kwarty trafili tacy zawodnicy jak Alexander Zverev, Holger Rune, Karen Khachanov, Jiri Lehecka i Alex de Minaur i to właśnie wśród tych pięciu nazwisk rozstrzygnie się batalia o finałową czwórkę. Najbliżej siebie są Duńczyk i Czech, mając sposobność bezpośredniego starcia już na etapie 1/16 finału. Rune w ogóle może mówić o wymagającym losowaniu, gdyż już na starcie po drugiej stronie siatki Będzie miał szansę stanąć Fabian Marozsan. W gronie faworytów na pewno nie znajduje się Kei Nishikori, który wraca do gry po kolejnej przerwie. Jego pierwszym przeciwnikiem będzie Sebastian Ofner. Jestem bardzo ciekawy, co pokaże Japończyk.
Dolną połowę drabinki sygnują swoimi nazwiskami obrońca tytułu Daniil Medvedev i finalista przed dwóch lat Casper Ruud. To właśnie oni prezentowali się najlepiej w pierwszej fazie tego sezonu i każdy inny scenariusz niż obecność wymienionej dwójki w najlepszej ósemce będzie mniejszą lub większą niespodzianką. Jednym z graczy, którego stać na to, aby o taką sensację zadbać jest Ugo Humbert. Od początku lutego Francuz radzi sobie znakomicie, a warunki na Florydzie powinny mu sprzyjać. Oczywiście jest tutaj także pierwsza rakieta gospodarzy Taylor Fritz, ale jego forma wydaje się być daleka od optymalnej. Dodatkowo Amerykanin zmierzy się na początek z Jordanem Thompsonem albo Nuno Borgesem, czyli jednym z dwójki tenisistów, którzy potrafią być niezwykle niebezpieczni.
Bardzo trudne zadanie ma przed sobą dominujący w sezonie 2024 Jannik Sinner. Włoch musi być oczywistym faworytem, natomiast bardzo ciekawy będzie fakt, jak trzeci zawodnik świata zareaguje na pierwszą porażkę. Osobiście nie obawiam się negatywnego wpływu ostatniego spotkania mistrza Australian Open na jego kolejne wyniki, niejednokrotnie pokazał już swój fantastyczny postęp mentalny i na pewno doskonale zdawał sobie sprawę, że pewnego dnia oponent okaże się lepszy. Warto jednak poczekać, w przeszłości byliśmy już świadkami sytuacji, kiedy jeden przegrany mecz przewracał obraz tenisisty do góry nogami.
Wracając do samego losowania: Sinner ma na swojej drodze do najlepszej ósemki takie postacie jak Tallon Griekspoor czy rewelacyjny w Indian Wells Tommy Paul. W ćwierćfinale reprezentanta italii prawdopodobnie powita jeden z wielu mocnych graczy obecnych w tym segmencie. O awans walczyć będą m.in. Andrey Rublev, Tomas Machac, zawsze groźni Alexander Bublik i Stefanos Tsitsipas czy powracający na najwyższy poziom rozgrywek Matteo Berrettini, który w hitowym zestawieniu pierwszej rundy podejmie Andy’ego Murraya. Zapowiada się ekscytująca rywalizacja.
Niemal równo bukmacherzy oceniają szanse Carlosa Alcaraza i Jannika Sinnera na podniesienie pucharu. Podium uzupełnia czekający na premierowy tytuł w tym sezonie Daniil Medvedev.
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, cashout, grę bez podatku na wszystko, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.