W tym tekście postaramy się Wam odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Na początek postawmy to pytanie inaczej – czy warto mieć konto na kilku platformach bukmacherskich? Odpowiedź jest prosta i oczywista. Oczywiście, że warto. Poniżej przedstawiamy kilka argumentów popierających tę tezę.

Bonus za rejestrację

Gra bez podatku po wpisaniu kodu TBD

Chyba każda ze stron bukmacherskich, dostępnych na rynku gwarantuje nam już profity na sam start, czyli za założenie konta. Przeważnie będzie to Bonus od depozytu lub freebet. W pierwszym przypadku za wpłacenie kwoty X dostaniemy jej równoważność lub określony w regulaminie % w postaci bonusu. W większości przypadków będziemy musieli obrócić ten bonus, aby zasilił nasze konto główne i co się z tym wiąże będziemy mieli możliwość jego wypłaty. W drugim przypadku dostaniemy freebet, a jest to nic innego jak określona kwota, którą możemy przeznaczyć na zakłady. W tym przypadku, gdy kupon okaże się trafiony nasza wygrana zostanie pomniejszona o kwotę freebetu.

Przykład – stawiamy zakład za kwotę freebetu w wysokości 100 PLN. Nasz wygrany kupon opiewa na sumę 500 PLN, więc czystym zyskiem będzie 400 PLN , które trafi na nasze konto główne i będziemy już mogli nią dysponować do woli.

Oczywiście jest to tylko teoretyczne przedstawienie, dlatego przed przystąpieniem czy to obracania bonusem czy wykorzystania freebetu należy dokładnie przeczytać regulamin danej promocji, w 99% znajdziemy tam wszystkie warunki. Warto jeszcze wspomnieć o tym, że nasz początkowy bonus może zostać zwiększony dzięki linkom afiliacyjnym.

Przy okazji zapraszamy TUTAJ, gdzie znajdziecie lepszą ofertę za założenie konta niż ta standardowa.

Oferta

Oprócz tego, że poszczególne strony różnią się między sobą wyglądem, co nie jest, a na pewno nie powinno być dla nas istotne, różnią się przede wszystkim ofertą zakładów. Ciężko znaleźć złoty środek i wybrać jednego konkretnego “buka” do obstawiania wszystkim możliwych dostępnych dyscyplin sportowych. U bukmachera X znajdziemy bardzo szczegółową i szeroką ofertą na piłkę nożną, jednak ten sam operator nie da nam już takiego wachlarza możliwości na tenis czy koszykówkę. Analogicznie u bukmachera z szeroką ofertą tenisową nie musimy znaleźć interesujących zakładów na piłkę nożną.
Często możemy się spotkać z okrojoną ofertą na dane linie statystyczne (czytaj: asy i podwójne błędy) w tenisie, czy rzuty rożne i kartki w piłce nożnej, czy inne zakłady specjalne. Nie warto wtedy na siłę szukać zamiennika typu, który nas interesuje tylko po prostu przejść na inną stronę, która taki zakład posiada.

Kursy

Wielu może się zdziwić, ale bukmacherzy różnią się poszczególnymi kursami na dane zdarzenie, a nie rzadko te różnice mogą być całkiem spore. Jeśli ktoś szanuje swoje pieniądze włożone na dany zakład/kupon to powinien także patrzeć na to, aby nasza wygrana była możliwie jak najwyższa. Prosty przykład poniżej, gdzie chcemy zagrać “trebla” z określonymi typami, które akurat udało nam się znaleźć u trzech firm bukmacherskich:

Bukmacher A – 1,75 x 1,31 x 1,89 = 4,33
Bukmacher B – 1,70 x 1,39 x 1,93 = 4,56
Bukmacher C – 1,80 x 1,40 x 1,91 = 4,81

Na powyższym przykładzie możemy zauważyć, że poszczególne kursy składowe kuponu nie różnią się jakoś diametralnie, ale w przypadku AKO będą robić dużą różnicę i naszą wygraną możemy zoptymalizować nawet o kilkanaście procent. Warto pamiętać również o promocjach oferowanych przez bukmacherów w danym momencie. Przykładowo bukmacher X w dniu, w którym chcemy postawić kupon oferuje grę bez podatku, co za tym idzie nasz stawka nie jest pomniejszona o 12% podatek i może się okazać, że, mimo iż u Bukmachera A (przykład powyżej) wyszedł nam najmniejszy kurs łączny to powyższa promocja sprawi, że to właśnie u niego nasza potencjalna wygrana będzie najwyższa.

Kolejnym ważnym aspektem odnośnie kursów są wszelkiego rodzaju „boosty” na dane zdarzenie. Co to oznacza w praktyce? Załóżmy, że standardowy kurs na wygraną Nadala z Djokovicem będzie w granicach 1,50-1,60. Jednak przeglądając kolejne strony w końcu możemy trafić na tzw. “boost” na to zdarzenie, który u bukmachera X będzie wystawiony np. po kursie 2,0. Rożne strony oferują różne “podwyższenie kursu”, co po raz kolejny pokazuje nam, że nie warto się ograniczać do jednej firmy.

Promocje okresowe

Bukmacherzy starają się przyciągać do siebie jak najwięcej graczy, więc często proponują różne promocje, często na konkretne wydarzenia. Może to być gra bez podatku w danym okresie, bonus od depozytu, freebety za postawienie danego zakładu, wszelkiego typu rankingi, kalendarze adwentowe czy zbieranie punktów wymiennych na nagrody w postaci gotówki, bonusów czy upominków rzeczowych. Po co więc ograniczać się do jednej strony i ograniczać sobie promocje jak można skorzystać z wielu lub dopasować je do własnych potrzeb i możliwości? Zasada jest prosta – dają, więc należy brać! O ile regulamin nie wprowadza w błąd.

Złośliwość rzeczy martwych

Może nie jest to kluczowy argument, ale warto o nim wspomnieć. Ciągle możemy się spotkać z przypadkami, iż dany serwis jest chwilowo niedostępny z uwagi na prace serwisowe czy po prostu zwykłą awarię. Chcąc postawić zakład/kupon, mając alternatywę w postaci konta u innego operatora, nie tracimy czasu i możemy zagrać interesujące nas zdarzenie, szczególnie te na żywo, które wymaga szybkiej reakcji.

Limity

Punkt głównie dotyczy osób grających wysokimi stawkami i mającymi dobrą skuteczność. Bukmacherzy, bowiem mogą narzucić nam określony limit stawki na dany zakład lub kupon, w takim przypadku będziemy musieli skorzystać z kilku stron oferujących dany zakład, aby ostatecznie uzyskać wysokość stawki, jaką sobie założyliśmy.

Drugą opcją jest możliwość całkowitego ograniczenia stawki na wszystkie zakłady. Dzieje się to głównie w przypadkach, gdy jesteśmy osobą regularnie ogrywającego bukmachera, grającą relatywnie wysokimi stawkami. Zakładając, że naszą regularną stawką jest 1000 PLN bądź więcej, w przypadku kilku większych wygranych dana firma może nam narzucić ograniczenia polegające na tym, że nie będziemy w stanie zagrać zakładu, za stawkę większą niż np. 50 PLN.

Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!