Bille Jean King Cup - Polska — Reprezentacja Polski (fot. Monika Piecha)

Polskie tenisistki spotkają się na wyjeździe z zespołem Kazachstanu w kwalifikacjach do finałowego turnieju o Billie Jean King Cup 2023, które zostaną rozegrane w dniach 14-15 kwietnia. W tym tygodniu reprezentacja kraju zadebiutowała w BJKCup Finals w Glasgow. W bardzo mocnej grupie D przegrała po 1:2 mecze z wyżej sklasyfikowanymi ekipami Stanów Zjednoczonych oraz Czech.

Zakład bez ryzyka z kodem TBD na start [forBET] – Tenis by Dawid

W niedzielnym finale zmierzą się po południu zespoły Australii i Szwajcarii, natomiast zanim to spotkanie się rozpoczęło, dokonano losowania kwietniowych meczów play off. Tegoroczni finaliści automatycznie mają zapewniony udział w imprezie, a Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) będzie miała do dyspozycji jedną „dziką kartę” do rozdania. Dlatego w losowaniu wyłoniono 9 par przyszłorocznych kwalifikacji (14-15 kwietnia).

Przeprowadzili je Prezydent Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF) David Haggerty oraz sama Billie Jean King, która w mijającym tygodniu spotkała się z reprezentacją Polski rywalizującą w BJKCup Finals w Glasgow, a także z trybun oglądała cały mecz Polska – USA.

Obydwa punkty w singlu zdobyła w Glasgow Magda Linette (AZS Poznań), a na korcie zobaczyliśmy także w grze pojedynczej Magdalenę Fręch (ORLEN PZT Team/KS Górnik Bytom) oraz w podwójnej – w parze z Linette – Alicję Rosolską (KT Warszawianka) i Katarzynę Kawę (BKT Advantage Bielsko-Biała). W drużynie powołanej na BJKCup Finals przez kapitana Dawida Celta znalazła się też Martyna Kubka (ORLEN PZT Team/Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki).

– Moim zdaniem atmosfera na trybunach podczas takiego turnieju powinna być trochę lepsza. Jej właśnie trochę brakowało. Pamiętam niektóre decydujące mecze w Pucharze Federacji czy Pucharze Davisa, niesamowita atmosferę i hałas, trybuny pękające w szwach i tak dalej. W Glasgow niestety trybuny trochę świeciły pustkami, bo były tylko garstki kibiców i wszyscy starali się to trochę nadrabiać, bo każdy team ma swoich fanów, którzy dopingują, biją w bębny czy w inny sposób hałasują. Ale myślę, że taj naprawdę gorącej atmosfery pełnych trybun brakowało. Poza tym wszystko w Glasgow było zorganizowane naprawdę bardzo dobrze i czuło się prestiż tego turnieju, więc pod względem organizacyjnym w sumie nie sposób się jest do czegoś przyczepić – uważa kapitan Dawid Celt.

W tym miejscu chcielibyśmy przypomnieć, że Polski Związek Tenisowy (PZT) i Czeski Związek Tenisowy (CTS) ubiegają się o wspólną organizację BJKCup Finals w roku 2023. O tym toczyły się w Glasgow kuluarowe rozmowy z władzami ITF.