*** WYNIKI POLAKÓW *** Billie Jean King Cup Finals *** Iga Świątek 3-6, 6-4, 6-4 Jasmine Paolini *** Magda Linette 4-6, 6-7(3) Lucia Bronzetti *** Magdalena Fręch 1-6, 6-4, 4-6 Marie Bouzkova ***
Nowy tydzień z Wimbledonem otwieramy możliwe, że najważniejszymi meczami Polaków w tym sezonie, gdyż o debiutanckie ćwierćfinały na Wimbledonie powalczy Iga Świątek oraz Hubert Hurkacz. I to właśnie mecz Wrocławianina wezmę dziś pod lupę, głównie ze względu na bardzo interesujące kursy.
Kursy za iforbet.pl
Zawodnicy jeszcze nigdy nie zmierzyli się ze sobą w meczu o punkty, co sprawia, że mecz zapowiada się jeszcze ciekawiej. Jak widać po kursach bukmacherów zdecydowanym faworytem jest Daniil Medvedev, ale ostatni mecz pokazał, że z Rosjaninem można jak najbardziej nawiązać walkę. Czy zrobi to Hubert? Zweryfikuje kort.
Zacznę od Huberta, który rozgrywa fantastyczny turniej, choć wiele osób przewidywało jego szybką porażkę. Polak w ostatnim wywiadzie stwierdził, że w końcu gra swój tenis i po triumfie w Miami wpadł w kryzys i potrzebował pozytywnego impulsu w postaci zwycięstwa, co niestety się nie udawało. Do tego doszło przemęczenie i mikro urazy. Teraz wszystko funkcjonuje jak należy i w trzech rundach nie stracił seta, a ponadto nawet gema serwisowego. Niesamowity wynik, a przecież grał z całkiem niezłymi zawodnikami na trawie, z wyjątkiem pierwszego rywala. Co ciekawe tylko w pierwszym meczu bronił brejk pointy. Nawet jakbym chciał to nie mogę wskazać wad Huberta w tym turnieju. Jego pewność siebie mocno wzrosła i tylko ktoś klasy Medvedeva może przerwać ten piękny sen. Dla Huberta będzie to całkiem inny mecz, ponieważ Rosjanin to wyższa półka. Na trawie posiada już spore doświadczenie i wygrane turnieje, co z resztą zrobił tuż przed Wimbledonem na Majorce. Na korzyść Huberta działa na pewno świeżość, gdyż spędził na korcie najmniej czasu spośród wszystkich zawodników – dokładnie 4 h i 58 minut. Z kolei Medvedev spędził na korcie znacznie więcej czasu, gdyż 7 h i 42 minuty. Hubert w tej formie może naprawdę wiele, a kluczem będzie forma mentalna, który póki co jest wysoka.
Daniil Medvedev w tym roku gra ponownie znakomity tenis, co zaowocowało awansem na drugą pozycję w rankingu ATP Tour. Na nawierzchni trawiastej przegrał tylko jedno spotkanie i to te pierwsze – w Halle z Janem-Lennardem Struffem, który grał znakomity tenis. Następnie Rosjanin w dobrym stylu triumfował w próbie generalnej przed Wimbledonem, a mianowicie na Majorce. Z kolei tutaj już w pierwszej rundzie zrewanżował się wyżej wspomnianemu Niemcowi, a następnie rozprawił się z niedoświadczonym Carlosem Alcarazem. Jednak największy problem miał w III rundzie, gdyż przegrał dwa pierwsze sety z Marinem Ciliciem i musiał wracać z dalekiej podróży. Chorwat niestety osłabł i w kolejnych setach był zawodnikiem wyraźnie gorszym. Jednak początek meczu pokazał, że z Daniilem można rywalizować, ale trzeba grać odważnie tak jak to na returnie robił Chorwat, co w połączeniu z bardzo dobrym podaniem dawało znakomite efekty. Jednak zabrakło sił i regularności, a może także “głowy”, z czym doświadczony zawodnik w ostatnich latach ma spore problemy. Ponadto warto jeszcze raz wspomnieć o godzinach spędzonych na korcie przez Rosjanina, bo było ich prawie 3 h więcej niż u Huberta. Według mnie z Medvedevem należy zagrać ofensywnie, aby coś ugrać, gdyż w głębokiej defensywie jest to zawodnik praktycznie kompletny i nie ma co liczyć, by kondycja miała kluczowy wpływ na rezultat tego meczu.
Podsumowując moje rozważania, kursy wystawione przez bukmacherów nie są adekwatne do szans na zwycięstwo obu zawodników. Jednak eksperci opierają się nie tylko na wynikach tego turnieju, ale także na bazie ostatnich osiągnięć, które stoją wyraźnie po stronie Rosjanina. Ponadto Hubert póki co mierzył się z rywalami znacznie gorszymi niż Daniil. Na plus dla Huberta działa czas spędzony na korcie czyli świeżość oraz wysoka jakość w poprzednich meczach, gdyż nasz rodak był nieomylny praktycznie w każdym elemencie tenisowego rzemiosła, czego nie można powiedzieć o jutrzejszym rywalu. Według mnie rola underdoga może pomóc Wrocławianinowi, który zagra z tzw. luźną ręką. Z kolei rola bitego faworyta nie zawsze pomagała Rosjaninowi i miewał już problemy z utrzymaniem koncentracji w tak długich meczach. Hubert jest w stanie urwać tutaj co najmniej jednego seta, więc kierunek gemowy wydaje się dość realny. Linia może być pokryta nawet w przypadku trzech setów dłuższych setów.
Dodatkowo chciałbym zaproponować typ specjalny, który uważam, że ma szansę wejścia, mimo że jeszcze ani razu w tym turnieju nie został pokryty. Hubert w poprzednich meczach zaliczył kolejno: 1, 1 i 0 podwójnych błędów. Jednak grał z zawodnikami, których pokonał gładko i mecze trwały krótko, więc siłą rzeczy okazji na popełnienie błędów było mniej. Teraz Hubert zagra z rywalem o co najmniej klasę lepszym niż poprzednicy, więc możliwe, że czasem bardziej zaryzykuje podaniem, gdy w wymianach będzie grał nieco gorzej. Minusem jest fakt, iż Medvedev ustawia się bardzo daleko do returnu i ryzykowanie serwisem może nie mieć większego sensu. Na pewno wzrośnie presja meczu i czasem ręką może zadrżeć. W końcu Hurkacz będzie walczyć o swój największy sukces w turnieju wielkoszlemowym. Myślę, że to ciekawa propozycja pod przerwanie serii Polaka, która przy czterech, bądź pięciu setach ma sporą szansę wejścia.
Typ dodatkowy: Hubert Hurkacz powyżej 1,5 podwójnych błędów (forBET) Kurs: 1,83
Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.
