ATP Wimbledon
Jiri Vesely vs Fabio Fognini
Spotkanie trzeciej rundy Wimbledonu pomiędzy zawodnikami, którzy już się w miarę dobrze znają, a smaczku dodaje fakt, że przed rokiem także się tutaj spotkali i zdecydowanie wygrał Fabio Fognini. W tym roku nie liczę na powtórkę i jestem zdania, że Czech może powalczyć nawet o zwycięstwo. Fabio jest typem zawodnika z gorącym temperamentem, który co prawda posiada znakomite umiejętności, ale często nie trzyma koncentracji i nerwów na wodzy w spotkaniach na tak długim dystansie i wystarczy mały szczegół lub błąd sędziów, aby wyprowadzić go z równowagi (choć ten sezon i tak ma dość spokojny). Trzeba dodać, że ze wszystkich nawierzchni to trawa jest przez niego tą najmniej lubianą, gdyż Włoch raczej woli wypracować sobie akcje, a serwis nie jest jego główną bronią tak jak w przypadku graczy preferujących szybkie nawierzchnie. O czym mówi też historia Włocha na tym turnieju, który osiągnął maksymalnie trzecią rundę, więc w tym meczu powalczy o życiówkę (Vesely doszedł do IV rundy). Fabio w dwóch meczach tutaj stracił tylko jednego seta co nota bene jest dobrą informacją, ponieważ jego czujność może być uśpiona i rywal z pozycji underdoga za wiele nie ma do stracenia, a na pewno będzie zmotywowany i żądny rewanżu za porażkę z ubiegłego roku. Włoch przed Wimbledonem rozegrał tylko dwa mecze na turnieju pokazowym, które przegrał zdecydowanie z Albertem Ramosem oraz Kevinem Andersonem. Charakterystyka Czecha o wiele bardziej się wpisuje w grę na trawie o czym wspominałem już z okazji ostatniej analizy na blogu Milenium dotyczącej meczu z Diego Schwartzmanem. Czech potrafi wykorzystać dobre warunki fizyczne i postraszyć trudnym wyrzucającym serwisem, gdyż jest leworęczny. Ponadto jest w dobrej dyspozycji i jego forma ma wyraźną tendencję zwyżkową, ponieważ już dobrze zaprezentował się na turnieju w Antalyi, a tutaj potwierdził to solidnymi spotkaniami z Florianem Mayerem i Diego Schwartzmanem. Ubiegła część sezonu była dla niego pechowa i nieudana głównie z powodów zdrowotnych, ale jak widać wszystko wróciło na dobre tory. Trzeba wspomnieć, że dla Fogniniego ten sezon także nie jest zbyt udany, gdyż trapią go kontuzje i mówi się w kuluarach, że gra na blokadzie i nie na 100%. Czecha trzeba pochwalić za skuteczność wygrywanych akcji po pierwszym serwisie, którym trafia dość często. Z drugiego serwisu także źle to nie wygląda i w tych elementach może mieć przewagę nad Włochem, co może być kluczem w tym meczu. Fabio nie trafia tak często pierwszym serwisem i trzeba będzie wykorzystać ten fakt na returnie.
Wadą tego typu jest fakt, że Fognini wygrał wszystkie trzy spotkania z Veselym i bilans setów na ten moment wynosi 7:1, więc trzeba liczyć na przełamanie się Czecha, a trawa jest najlepszym do tego miejscem.
Vesely +1,5 seta (ha) @1,77