Iga Świątek pokonała Jessicę Pegulę 6:3, 6:2 i awansowała do półfinału Rolanda Garrosa. O finał zagra z Darią Kasatkiną.
Świątek zagrała świetny mecz, od początku przejmując inicjatywę. Polka zaczęła od przełamania choć chwilę później straciła serwis ze stanu 40:0. Po długim trzecim gemie, w którym to Amerykanka przechyliła szalę na swoją korzyść.
Zacięte spotkanie trwało do stanu 3:3. Wtedy to Polka przełamała rywalkę dwukrotnie, sama utrzymując bardzo ważny ósmy gem.
Świątek wygrała 6:3 posyłając aż 19 winnerów przy 16 niewymuszonych błędach. Dla porównania Amerykanka zdobyła siedem punktów po wygrywających uderzeniach przy 14 niewymuszonych błędach.
W drugim secie to nasza zawodniczka pierwsza musiała bronić się przed przełamaniem, jednak utrzymała podanie a następnie przełamała Pegulę.
Później była już niezagrożona przy własnym podaniu, a sama przełamała rywalkę przy stanie 5:2 i tym samym zaliczyła swoje 33. zwycięstwo z rzędu. Do rekordu Venus Williams z XXI wieku brakuje jej tylko dwóch meczów
Pegula była najwyżej rozstawioną zawodniczką, która oprócz Igi pozostała w turnieju. Amerykanka pozostała też najlepszą tenisistką, z którą turniejowa “jedynka” miała szansę się mierzyć w Paryżu
O finał Świątek zagra z Darią Kasatkiną, która dziś pokonała Veronikę Kudermetovą 6:4, 7:6(5). To będzie czwarte starcie tych pań w tym roku. Poprzednio wszystkie mecze wygrała Polka.
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!