Zapowiedź turniejów WTA w Stuttgarcie i Stambule (23-29.04.18)
Poza turniejami ATP w Barcelonie i Budapeszcie w tym tygodniu odbywają się dwa turnieje WTA: w Stuttgarcie i Stambule.
Stuttgart
Turniej rozgrywany na mączce, w niemieckim Stuttgarcie odbędzie się po raz czterdziesty. Sponsorem tytularnym rozgrywek jest Porsche. Zwyciężczyni turnieju rangi Premier otrzyma 470 punktów rankingowych oraz 113 060 euro. Pula nagród turnieju wynosi 816 tysięcy dolarów. Najwyżej rozstawiona w Stuttgarcie jest liderka rankingu WTA, Simona Halep. Tytułu sprzed roku będzie broniła Laura Siegemund, która otrzymała od organizatorów dziką kartę. Nie wiadomo jednak, w jakiej dyspozycji jest Niemka, która kreczowała w ostatnim meczu z Kathinką von Deichmann, w I rundzie turnieju w Lugano. Poza Halep w turnieju rozstawione są jeszcze: Garbine Muguruza, Elina Svitolina, Jelena Ostapenko, Karolina Pliskova, Caroline Garcia, Sloane Stephens i Petra Kvitova. Oprócz Siegemund dzikie karty do turnieju otrzymały: reprezentantka gospodarzy Antonia Lottner, a także Coco Vandeweghe i 5-krotna mistrzyni wielkoszlemowa, Maria Sharapova. Rosjanka triumfowała w tym turnieju w latach 2012-2014. Jest ona również ambasadorką marki Porsche. O prestiżu turnieju rozgrywanego w Stuttgarcie świadczy fakt, że zagra w nim osiem zawodniczek z najlepszej dziesiątki rankingu WTA. W turnieju nie zobaczymy żadnej Polki. Magda Fręch odpadła w pierwszej rundzie kwalifikacji, odnosząc porażkę z Amerykanką Varvarą Lepchenko. Spośród aktywnych zawodniczek turniej w Stuttgarcie wygrywały, oprócz Sharapovej jeszcze Niemki: Julia Goerges (‘11) oraz Angelique Kerber (’15,’ 16), a także Svetlana Kuznetsova (’09). Moją faworytką do końcowego triumfu w tym roku jest Jelena Ostapenko. Łotyszki chyba nie trzeba przedstawiać żadnemu fanowi tenisa. Jest ona sensacyjną zwyciężczynią ubiegłorocznego French Open. Zdecydowanie najlepiej prezentuje się na kortach ziemnych. W tym sezonie rozegrała dopiero dwa mecze na tej nawierzchni, podczas play-offów do II grupy Pucharu Federacji, gdzie pewnie pokonała Anastasię Pavlyuchenkovą i wygrała mecz z Ekateriną Makarovą. Inną zawodniczką, która moim zdaniem może osiągnąć bardzo dobry rezultat w turnieju jest Hiszpanka Garbine Muguruza.
Kursy bukmacherów:
Stambuł
W tym samym tygodniu, co w Stuttgarcie rozgrywany jest turniej w tureckim Stambule. Za zwycięstwo w nim można zdobyć 280 punktów i 43 tysiące dolarów. Pula nagród wynosi 250 tysięcy dolarów. Jest to kolejny turniej rozgrywany na nawierzchni ziemnej. Turniej ma dużo słabszą obsadę w porównaniu do tego rozgrywanego w Sttutgarcie, jednak zagra w nim kilka czołowych zawodniczek. Rozstawione są: triumfatorka turnieju z 2014 roku, Caroline Woźniacki, Svetlana Kuznetsova, Agnieszka Radwańska, która wygrała ten turniej 10 lat temu, Shuai Zhang, Ekaterina Makarova, Sorana Cirstea, Irina-Camelia Begu, Aryna Sabalenka. Dzikie karty otrzymały reprezentantki gospodarzy: Ipek Oz, Ayla Aksu i Cagla Buyukakcay. Turniej w Stambule rozgrywany jest od 2005 roku. Nie odbywał się w latach ’11-’13. Tytułu sprzed roku nie obroni w Stambule Ukrainka Elina Svitolina, która wybrała start w turnieju w Stuttgarcie. W ubiegłych latach turniej wygrywały: Venus Williams (’05), Szachar Pe’er (’06), Jelena Dementjewa (’07), Agnieszka Radwańska (’08), Vera Dushevina (’09), Anastasia Pavlyuchenkova (’10), Caroline Woźniacki (’14), Lesia Tsurenko (’15) oraz reprezentantka gospodarzy Cagla Buyukakcay (’16). Dobre występy w turnieju w poprzednich latach zaliczyły: Kirsten Flipkens (półfinał ’15), Sorana Cirstea (ćwierćfinał ’10, ’17), Irina Begu (półfinał ’17), Maria Sakkari (ćwierćfinał ’16), Katerina Bondarenko (ćwierćfinał ’15). Nie mam jednej faworytki do zwycięstwa, jednak wydaję mi się, że po osiągnięciu finału w Lugano Aryna Sabalenka rozegra kolejny dobry turniej na nawierzchni ziemnej. Zdecydowaną faworytką jest oczywiście Caroline Woźniacki, lecz ostatnio nie zagrała zbyt dobrze. Agnieszka Radwańska raczej nie lubi gry na mączce i nie liczyłbym na sukcesy w najbliższych turniejach.
Kursy bukmacherów:
JŻ