Alexei Popyrin zmierzy się z Boticiem van de Zandschulpem w jednym z na papierze najbardziej wyrównanych meczów drugiej rundy w Miami. Czy Australijczyk ma duże szanse na zwycięstwo?
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Popyrin w tym sezonie to dosyć podobna historia jak jego kolega z kadry Thanasi Kokkinakis. Na początku świetne wyniki przed własną publicznością, później w miarę utrzymanie tych rezultatów, co niekoniecznie wychodziło w roku ubiegłym. Przed Miami 23-latek świetnie spisał się w Challengerze w Phoenix, ulegając po dramatycznej walce zwycięzcy turnieju, Nuno Borgesowi.
Van de Zandschulp jeszcze nic wielkiego w tym roku nie zaprezentował, a jego bilans zwycięstw i porażek to tylko skromne 7-6. Grał co prawda w półfinale w Pune i ćwierćfinale w Dubaju, ale kilkukrotnie zmagał się już z problemami zdrowotnymi. Najpierw była to kontuzja nogi, a w Indian Wells musiał poddać mecz z Ilyą Ivashką ze względu na problemy z kostką. Jego stan fizyczny przed tym pojedynkiem to więc spora niewiadoma.
Popyrin i van de Zandschulp mierzyli się do tej pory tylko raz. W Antwerpii dwa lata temu górą był Holender, który w decydującej partii nie stracił gema. Wiele wskazuje na to, że teraz również obaj gracze będą mieli swoje szanse. Popyrin jest w ostatnich tygodniach w znacznie lepszej kondycji fizycznej, a do tego powinien spokojnie nadążyć za rywalem jeśli chodzi o serwowanie. W pierwszej rundzie z Mikaelem Ymerem posłał aż szesnaście asów, a Szwed pechowo skręcił kostkę przy stanie 7-6, 2-2 i kilka gemów później skreczował.
Zapowiadana zwiększona prędkość kortów w Miami odnosi się chyba głównie do centralnej areny, bo te pozostałe nie grają aż tak szybko. Mimo to, przeskok pomiędzy warunkami w Indian Wells i tak jest spory. Popyrin ma sporą dziurę na bekhendzie, którą po prostu łatwiej jest mu na takich kortach kryć. To szczególnie istotne przeciwko komuś tak kompletnemu zarówno w ofensywie, jak i defensywie, jak van de Zandschulp. Wydaje się, że to prędzej Australijczyk powinien być tutaj minimalnym faworytem.
Typ redakcji: Popyrin wygra seta @1,38 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Related Posts:
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
