Sakkari M. – Osaka N.
Od wczoraj chodzi mi ten typ po głowie, a są do tego konkretne przesłanki. Osaka to zdecydowana faworytka, lecz u kobiet to często nie jest zaleta, a raczej obciążenie. Osaka to dalej młoda i perspektywiczna zawodniczka, która prezentuje nowoczesny styl czyli: siła fizyczna, agresja i ofensywa. Według mnie jej talent rozwija się prawidłowo i niedługo możemy powitać ją w ścisłej czołówce rankingu. Czego jej brakuje? To doświadczenie i regularność, której jeszcze nie ma i ten element zawodzi w dalszych fazach turniejów i między innymi dlatego mimo sporego talentu nie zdążyła zbyt wiele osiągnąć w seniorskim tenisie. Z kolei Sakkari to dwa lata starsza zawodniczka, która póki co jest trochę niespełniona i bywa przez niektórych nazywana zawodniczką jednego turnieju. Jednak talent także ma spory i podobnie jak Osakę widzę ją niedługo przynajmniej w TOP 20 rankingu. Najlepszy czas na pewno przed nią, a możliwe, że teraz zagra swój najlepszy turniej w karierze. Obie Panie prezentują ofensywny styl gry i na pewno będzie to dobre widowisko. Jednak jak zobaczyłem kursy na te spotkanie to stwierdziłem, że są lekko przesadzone i powinny być trochę bardziej wyrównane. Set dla Sakkari nie będzie dzisiaj żadną niespodzianką, a biorąc pod uwagę kobiecą mentalność i style obu pań to według mnie zdecyduje forma dnia i Maria może pokusić się nawet o coś więcej. Osaka jeszcze nie zagrała tylu świetnych spotkań z rzędu i czas na lekki kryzys, choć mogę się mylić. Naomi nie wykręciła w poprzednich meczach znakomitych liczb, a jedynie zadowalające, z tym, że ostatni jej mecz był tym najlepszym (z Vickery). Z kolei z Sharapovą i Radwańską dość rzadko trafiała pierwszym serwisem, a po drugim przegrywała sporo wymian. Kluczem będzie skuteczność pierwszego serwisu, a gdy ten element będzie osłabiony to spora szansa przed Greczynką. Sakkari w poprzednich meczach ograła słabą Vekic, następnie dość niespodziewanie Barty oraz Coco Vandeweghe, lecz tutaj było wszystko możliwe, biorąc pod uwagę mentalność Amerykanki. Co ważne Sakkari dobrze operowała pierwszym serwisem w poprzednich meczach oraz nieco lepiej drugim podaniem niż Osaka. Na papierze mecz wygląda bardzo równo i naprawdę nic mnie nie zdziwi.
Analizując mecz pod kątem statystycznym to wpisuje się i pasuje idealnie pod przełamanie serii i na przykład trzy sety, ponieważ obie Panie swoje poprzednie trzy mecze w Indian Wells wygrały 2-0, więc z samego prawdopodobieństwa coraz ciężej będzie Paniom utrzymać tak znakomitą statystykę. Ponadto w dzisiejszych trzech meczach w kobiecym Indian Wells padł trzy razy wynik 2-0 – czas najwyższy na przełamanie.
Sakkari wygra przynajmniej jednego seta @1,8