Czy Fritz to najtrudniejszy rywal Sinnera w grupie? [ANALIZA]

Taylor Fritz - Waszyngton
Taylor Fritz (fot. KA Sports Photos / flickr.com)

Taylor Fritz pokonał Daniila Medvedeva i wyrasta na drugiego kandydata do pólfinału z grupy Ilie Nastase. Czy pokaże coś w starciu z Jannikiem Sinnerem? Ich mecz zaplanowano na 20:30.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Fritz na przestrzeni sezonu prezentował się raczej na poziomie Stefanosa Tsitsipasa czy Tommy’ego Paula, ale przeskoczyć kilka miejsc w rankingu i awansować do ATP Finals pozwolił mu finał US Open. Amerykanin od tamtego czasu zaliczył jeszcze półfinał w Szanghaju i odpadał w pierwszych rundach w Tokio czy Paryżu (ale z potężnymi rywalami, Arthurem Filsem i Jackiem Draperem).

Sinner kompletnie zdominował rozgrywki ATP w tym sezonie i ma szansę skończyć rok z przewagą ponad trzech tysięcy punktów nad resztą zawodników. Turniejami wielkoszlemowymi podzielił się z Carlosem Alcarazem, ale w pozostałych imprezach był znacznie regularniejszy. Tutaj dla niego liczy się tylko tytuł, szczególnie po porażce w finale z Novakiem Djokoviciem dwanaście miesięcy temu.

Fritz i Sinner nie mieli jeszcze okazji tak często się ścierać, na przestrzeni ostatnich lat wymienili się tylko zwycięstwami w Indian Wells. Kolejna okazja wreszcie nadeszła w finale US Open przed dwoma miesiącami, ale tamto starcie było troszeczkę depresyjne. Nikt nie wierzył w szanse Amerykanina na wygraną i przez ponad dwie godziny oglądaliśmy kolejny sequel do filmu “Oszukać przeznaczenie”.

Czy tu będzie trochę ciekawiej? W teorii chyba tak, dosyć szybki kort (chociaż nie aż tak jak w minonym sezonie) i warunki halowe powinny pozwolić na więcej serwującym i w dalszej perspektywie Fritzowi na trzymanie bliskiego wyniku. Amerykanin zagrał świetnie w swoim jedynym poprzednim występie na ATP Finals dwa lata temu i o ile mecz z niedzieli z Medvedevem pamiętamy głównie z błaznowania Rosjanina, w takim stan wprowadził go jednak 27-latek znakomitą grą. Fritz wciąż walczy tutaj z wiatrakami, ale w porównaniu z US Open przynajmniej ma czego się uchwycić i być może poszukać szczęścia w tie-breakach.

Typ redakcji: Fritz +4,5 gema (ha) @1,63 (Betclic)


Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!

betclic - TBD
Kod TBD wpisuje się w pole na kod promocyjny na trzeciej planszy!

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Hazard wiąże się z ryzykiem. BEM Operations Ltd. to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 18+

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.