7:6 i 6:0, takim rezultatem zakończył się mecz Świątek z Biancą Andreescu. Jutro o finał zagra z Aryną Sabalenką.
W pierwszy set Iga znów weszła dość niepewnie. Choć zaczęła od przełamania rywalki to Iga straciła kolejne trzy gemy i od połowy seta wszystko zaczynało się od nowa.
Iga serwowała już na set przy 5:3, ale Andreescu odrobiła stratę, doprowadzając do tiebreaka. Tam, Polka oddała zaledwie dwa punkty.
W drugim secie oglądaliśmy już zupełnie inne oblicze naszej zawodniczki. Świątek wygrała 6:0, co było jej trzynastym “bajglem” w tym sezonie.
Andreescu w drugim secie wygrała zaledwie cztery punkty przy swoim serwisie, a dziewięć spośród 35 punktów w całej partii (cztery w ostatnim gemie).
Jutro Polka zmierzy się z Aryną Sabalenką, która dziś pokonała Amandę Anisimową 4:6, 6:3, 6:2.
!REJESTRACJA!
Kod: TBD
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!